Sudańska partia rządząca odrzuca rezolucję ONZ ws. oskarżonych o ludobójstwo
Rządząca w Sudanie partia Kongres Narodowy (KN) odrzuciła w piątek ONZ-owską rezolucję, zakładającą stawianie przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym (MTK) w Hadze osób, oskarżonych o zbrodnie przeciwko ludzkości w Sudanie.
01.04.2005 | aktual.: 01.04.2005 22:56
Kongres Narodowy zasygnalizował, że nie zamierza współdziałać w pociągnięciu ich do odpowiedzialności poza granicami kraju.
Kierownictwo Kongresu Narodowego oświadczyło, że stanowisko Rady Bezpieczeństwa ONZ jest sprzeczne z ustawodawstwem kraju.
Rezolucję przyjęła w piątek nad ranem Rada Bezpieczeństwa ONZ. Rezolucję zaaprobowano stosunkiem głosów 11:0. Cztery kraje - w tym Stany Zjednoczone - wstrzymały się od głosu.
Rezolucja dotyczy przede wszystkim osób podejrzanych o ludobójstwo w sudańskiej prowincji Darfur. Wcześniej USA proponowały, by winni zbrodni przeciwko ludzkości w Darfurze byli sądzeni przez specjalny trybunał w samej Afryce.
W akcjach bojówek, wspieranych przez siły rządowe, na zachodzie Sudanu w Darfurze zginęło - według danych ONZ - co najmniej 180 tysięcy ludzi, a dwa miliony musiały opuścić domy. Zdaniem ekspertów brytyjskich, liczba ofiar śmiertelnych wśród mieszkańców Darfuru wynosi prawdopodobnie trzysta tysięcy.
Początki krwawego konfliktu w Sudanie sięgają 1983 roku, gdy rząd postanowił rozciągnąć obowiązywanie prawa islamskiego (szarijatu) na wszystkich mieszkańców kraju. Rebelia w Darfurze rozgorzała na dobre w lutym 2003 roku. Rebelianci oskarżają władze w Chartumie o zaniedbywanie czarnych mieszkańców prowincji i wykorzystywanie popieranych przez rząd arabskich bojówek - dżandżawidów - do rzezi, plądrowania i niszczenia wiosek z ludnością niearabską.