Dorotę P. i Jakuba K., 22-letnich studentów z Białegostoku, zatrzymała policja. Młodym ludziom zarzuca się sprzedaż środków odurzających.
Funkcjonariusze od dłuższego czasu podejrzewali, że wśród białostockich żaków działają dealerzy narkotyków. Dorota P. została zatrzymana w jednym z akademików. Jakub K. miał przy sobie około 300 g marihuany, nasiona konopi indyjskich i grzyby halucynogenne.
Jak twierdzą policjanci, to nie koniec. Wiadomo już, że narkotyki trafiają do Białegostoku z Suwałk. Od początku bieżącego roku w tym rejonie zatrzymano 10 studentów i asystenta Politechniki Białostockiej, zamieszanych w handel środkami odurzającymi.