Studenci ASP uszyją nowe mundury dla policjantów
Troje studentów Akademii Sztuk Pięknych w
Łodzi pokonało Bernarda Hanaokę, sławnego kreatora mody, w
projektowaniu munduru dla polskich policjantów - powiadamia
"Dziennik Łódzki".
Policjanci wręcz wymusili zmianę służbowych strojów na przełożonych. Obrzydły im już ni to szare, ni to niebieskie mundury, do tego niewygodne i uszyte z kiepskich tkanin. Komenda główna wzięła sobie to do serca i zatrudniła Hanaokę jako... konsultanta ds. nowego umundurowania.
Mistrz jednak za bardzo puścił wodze fantazji. Chciał bowiem ubrać policjantów w granatowe uniformy, ozdobione amarantowymi lampasami, ze stójkami zamiast kołnierzy. Do kompletu dołożył niebieskie kamizelki odblaskowe. Argumentował: policja musi się prezentować elegancko.
Mirosław Micor, rzecznik łódzkiej policji, ripostuje: - Policjant nie może wyglądać jak przebieraniec.
W internetowym forum funkcjonarisze nie zostawili na projekcie Hanaoki suchej nitki. A że komenda główna też nie była przekonana do tak śmiałych rozwiązań, poprosiła * Marię Kuźmę, Michała Szulca i Piotra Suchockiego,* studentów łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych, do popracowania nad innymi. Sądząc po zachwycie, jaki wzbudziły ich propozycje, trafili w dziesiątkę.
Każdy student przygotował własny projekt, ogólnie jednak postawili na prostotę i funkcjonalność: bojówki z podwójnymi nogawkami na dole, golfy zamiast nielubianych szalików na chłodne dni, kurtki do pasa, guziki tylko w koszulach (reszta na zamki błyskawiczne), zapinane na rzepy, regulowane kieszenie. A na głowach? Na co dzień bejsbolówki, od święta czapki na wzór amerykański. No i żadnych lampasów.
Komenda główna ma teraz twardy orzech do zgryzienia, który projekt wybrać. Nie wyklucza też wykorzystania najciekawszych rozwiązań z tych trzech i stworzenia "munduru idealnego". Po raz pierwszy policjanci mają się zaprezentować w nowych mundurach 24 listopada, w dniu ich święta. (PAP)
Więcej: Uniform marzeń