Strzelanina w Warszawie. Policja chciała zatrzymać bmw
Do scen jak z filmu doszło przy al. Solidarności niedaleko Dworca Wileńskiego w Warszawie. W poniedziałek rano miało tam dojść do strzelaniny. Policjanci z wydziału kryminalnego użyli broni.
Jak informuje wprost.pl, w poniedziałek rano przy Dworcu Wileńskim w Warszawie policjanci oddali kilka strzałów w kierunku czarnego bmw. Samochód jechał al. Solidarności w kierunku mostu Śląsko-Dąbrowskiego na Pradze-Północ. Funkcjonariusze usiłowali zatrzymać auto.
Jedna osoba została zatrzymana.
Informacje wprost.pl potwierdziła "Super Expressowi" Gabriela Putyra ze stołecznej policji. Przekazała, że w miejscu zdarzenia działania prowadziła jednostka jednego z pionów wydziału kryminalnego.
Zaznaczyła jednak, że "z uwagi na charakter sprawy tylko tyle może przekazać".
- W poniedziałek koło Dworca Wileńskiego nie pracowali policjanci z dzielnicowej komendy, ale z KSP - potwierdziła z kolei portalowi warszawa.naszemiasto komisarz Paulina Onyszko, rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI dla Pragi-Północ. Również nie chciała ujawniać szczegółów akcji.