Strzelanina w szkole w Kanadzie, 4 osoby nie żyją
Cztery osoby zginęły i co najmniej szesnaście zostało rannych podczas strzelaniny w college'u w Montrealu. Stan trzech rannych jest ciężki.
13.09.2006 | aktual.: 13.09.2006 22:04
Tłumaczenie:
Policja tam była. Dwóch policjantów było na miejscu. W tym czasie napastnik oddał trzy strzaly. Oni kazali mu rzucić broń. Nie wiem co działo się dalej. Potem upadliśmy na ziemię. On szedł w kierunku kawiarni i zastrzelił trzy osoby.
Zobacz galerię:
Strzelanina w szkole w Kanadzie
Według świadków, uzbrojeni, ubrani w stroje wojskowe mężczyźni - najpewniej trzy osoby - siłą wdarli się do szkoły i zaczęli strzelać do uczniów. Do zdarzenia doszło w centrum Montrealu w collegu Dawsona. W szkole wybuchła panika. Świadkowie i policja długo nie potrafili określić dokładnej liczby rannych i ofiar.
Jeden z napastników popełnił samobójstwo, drugi zginął z rąk policji - poinformował agencję Reuters przedstawiciel rządu kanadyjskiego. Policja nie wyklucza, że w strzelaninie brał udział jeszcze jeden mężczyzna.