Strzelanina w Seattle. Kierowca autobusu uratował 12 osób
Tragedia w Seattle. Dwie osoby zginęły, a dwie inne zostały ranne po tym, jak napastnik otworzył ogień do przejeżdżających samochodów. Heroiczną walkę podjął kierowca autobusu, który, sam ciężko ranny, uratował 12 pasażerów. Zabójca w ciężkim stanie trafił do szpitala.
28.03.2019 | aktual.: 28.03.2019 08:16
Dramatyczne wydarzenia rozgrywały się w środę popołudniu w północno-wschodniej dzielnicy Seattle. Niezidentyfikowany mężczyzna strzelił najpierw do 57-letniej kobiety, prowadzącej samochód. Została ciężko ranna.
Potem napastnik zaczął strzelać w kierunku nadjeżdżającego autobusu. Poważnie ranił jego kierowcę, który mimo odniesionych obrażeń zdołał odjechać na bezpieczną odległość. Dzięki temu uratował 12 pasażerów.
Zabójca oddał jeszcze strzały do innego samochodu - toyoty prius. Jej kierowca - 50-latek - zginął na miejscu. Potem zaczął uciekać jego autem, jednak doprowadził do wypadku, w którym zginęła druga osoba.
Został zatrzymany przez policję i ciężko ranny trafił do szpitala.
Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.
Zobacz także: Lech Wałęsa o LGBT. Janina Ochojska odpowiada
Wiesz coś więcej na temat tego zdarzenia? Prześlij nam informację, zdjęcie lub wideo przez dziejesie.wp.pl