10-10-2003 22:20
Strzelanina w pobliżu polskiej ambasady w Waszyngtonie
W biały dzień w centrum stolicy USA doszło w czwartek do strzelaniny, w wyniku której zginął 20-letni mężczyzna a kilka przypadkowych osób, m.in. kierowca autobusu, zostało rannych.
Incydent miał miejsce zaledwie kilkaset metrów od ambasady polskiej, która położona jest w dzielnicy Mount Pleasant --dawniej bezpiecznej i eleganckiej, a obecnie zamieszkanej głównie przez ubogich Afroamerykanów i latynoskich imigrantów.
Zdaniem policji, przyczyną czwartkowej strzelaniny były porachunki działających w okolicy gangów. Ostatnio coraz częściej zdarzają się tam także napady i kradzieże. Goście ambasady RP z obawą parkują swoje samochody na pobliskich ulicach.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.