Strzelanina pod Warszawą - 1 osoba nie żyje
Do krwawej strzelaniny doszło w podwarszawskich Jankach przy drodze krajowej nr 7, kilka minut przed godziną 14. - Jedna osoba nie żyje, nie ma rannych. Policja i pogotowie są już na miejscu - powiedział kryminalnemu serwisowi Wirtualnej Polski NaSygnale.pl podinsp. Maciej Karczyński, rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Do strzelaniny doszło w hurtowni przy stacji benzynowej Neste, a sprawca strzelaniny - według nieoficjalnych informacji - to obywatel Turcji. Narodowości bandyty nie potwierdza rzecznik KSP.
Policjanci poszukują kierowcy i ewentualnego pasażera toyoty celica nr rej. WPR TR81, koloru czerwonego. Wszystkie osoby, które mogą posiadać informacje proszone są o kontakt z policją (numery 997 i 112 z telefonu komórkowego).
- Do strzelaniny doszło w jednej z hurtowni na terenie Janek, blisko stacji Neste i centrum handlowego. Niestety, mężczyzna, który został postrzelony, zmarł. W tej chwili bardzo intensywnie poszukujemy sprawcy - powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski. Rozstawiono blokady na okolicznych drogach.
Policja nie chce ujawniać szczegółów zajścia. Według nieoficjalnych informacji PAP, ze źródeł zbliżonych do sprawy, do strzelaniny doszło, w wyniku sporu pomiędzy dwoma mężczyznami. Jeden z nich przyjechał do hurtowni, by się rozliczyć.
Postrzelony mężczyzna wybiegł z hurtowni i zatrzymał przypadkowy samochód. Zmarł na znajdującej się w okolicach stacji benzynowej Neste. Policjanci dotarli już do świadka zdarzenia.
NaSygnale.pl: Szalony rajd kradzionym tarpanem