Strzały w Nowym Sączu. Jedna osoba nie żyje, druga jest ciężko ranna
Strzały na jednym z osiedli w Nowym Sączu. Jedna osoba nie żyje, druga jest ciężko ranna. Na miejscu pojawili się policjanci wraz z prokuratorem.
Jak informuje serwis sadeczanin.info, na osiedlu Wólki w Nowym Sączu rozległy się w środę odgłosy wystrzałów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Pogrzeb postrzelonego policjanta. Siemoniak mówi o szczegółach
- Około godziny 19.30 na numer alarmowy 112 wpłynęło zgłoszenie o zgonie 41-letniego mężczyzny oraz o drugiej osobie - rannej kobiecie - powiedziała serwisowi sadeczanin.info podinsp. Katarzyna Cisło, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Krakowie.
W domu nie było innych osób
Na miejscu szybko zaroiło się od służb: pojawiła się policja i karetka pogotowia. Ratownicy próbowali reanimować 41-letniego mężczyznę - bezskutecznie. 61-letnia kobieta z raną postrzałową została przetransportowana do szpitala.
Serwis dts24.pl informuje, że do tragedii doszło w jednym domów jednorodzinnych na tym osiedlu. Z ustaleń policji wynika, że w domu nie było innych osób, które mogły brać udział w tym zdarzeniu.
- Nie było tam innej osoby, która postrzeliłaby tę dwójkę. Policja ustala przebieg zdarzenia - poinformowała w rozmowie z serwisem dts24.pl podinsp. Katarzyna Cisło.
Źródło: sadeczanin.info, dts24.pl