Strzały na lotnisku w Houston; jedna osoba nie żyje
Jedna osoba zginęła po oddaniu do siebie strzałów na międzynarodowym lotnisku George'a Busha w Houston w stanie Teksas - podaje lokalna telewizja KHOU-TV. Terminal ewakuowano.
02.05.2013 | aktual.: 02.05.2013 21:53
Strzały słychać było w pobliżu punktu kontroli bezpieczeństwa terminalu B lotniska.
Z relacji KHOU-TV wynika, że mężczyzna wszedł do strefy biletowej wewnątrz Terminalu B i wystrzelił co najmniej dwa razy w powietrze z karabinu AR-15. Źródła policyjne twierdzą, że służby bezpieczeństwa lotniska oddały kilka strzałów do mężczyzny, ale chybiły. W tym momencie mężczyzna wyjął pistolet i strzelił do siebie.
Bliższe szczegóły zdarzenia na razie nie są znane. Terminal B lotniska został zamknięty.
Port lotniczy George'a Busha w Houston to międzynarodowe lotnisko położone 37 km na północ od centrum Houston obsługuje ponad 32 mln pasażerów rocznie. Nazwany na cześć 41. prezydenta Stanów Zjednoczonych George'a Herberta Walkera Busha, ojca 43. prezydenta USA, George'a Walkera Busha.