Wałbrzych. Odstrzał dzików przestraszył mieszkańców. Wezwano policję

Chwile grozy przeżyli mieszkańcy wałbrzyskiego Podzamcza, gdy w poniedziałek po godz. 13 usłyszeli strzały, a następnie zobaczyli ślady krwi na chodniku przy ul. Fortecznej. Jak się okazało, jeden z mężczyzn wykonał odstrzał dzików. W rozmowie z policją zapewnił, że otrzymał w tej sprawie zlecenie z koła łowieckiego.

dzik stado dzikówStrzały i krew na chodniku. Przerażenie w Wałbrzychu
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Dave Pape
Łukasz Kuczera

O sprawie jako pierwszy poinformował "Dziennik Wałbrzych". Mieszkańcy ul. Fortecznej na wałbrzyskim Podzamczu usłyszeli co najmniej kilka strzałów. Część z nich przeraziła się, gdy zobaczyła ślady krwi na chodniku.

Kilkanaście metrów dalej, na trawnikach przed tamtejszym blokami, można było dostrzec ciała zabitych dzików. Jak się okazało, strzały w kierunku watahy oddał jeden z mężczyzn. Na miejsce wezwano policję.

Strzały i krew na chodniku. Przerażenie w Wałbrzychu

Mężczyzna został wylegitymowany przez funkcjonariuszy. W rozmowie z nimi stwierdził, że otrzymał zlecenie na odstrzał dzików z koła łowieckiego. Przyznał się przy tym do zabicia sześciu z czternastu dzików, robiąc wszystko zgodnie ze sztuką łowiecką.

- Dzieci wracają ze szkoły, a pan sobie biega wesoło po trawniku i chodniku pod balkonami i strzela z ostrej broni - cytuje z kolei jednego z mieszkańców portal walbrzych24.com. Marta Wosak, która nagłośniła sprawę w mediach społecznościowych dodała, że "to jest nagięcie przepisów, bo zgoda na odstrzał jest, ale sposób w jaki to zostało zrobione jest niedopuszczalny".

Rekordowo niska temperatura w Szwecji. -37,9 stopni Celsjusza

Urząd Miejski w Wałbrzychu potwierdził, że wydano decyzję o odstrzale dzików w rejonie Podzamcza. W ostatnich tygodniach okoliczni mieszkańcy narzekali bowiem na dzikie zwierzęta, które podchodziły do budynków w poszukiwaniu jedzenia. Dało się je dostrzec m.in. w pobliżu wiat śmietnikowych.

Z kolei wałbrzyska policja poinformowała, że mężczyzna miał zabrać z terenów przed blokami przy ul. Fortecznej zastrzelone dziki. Jednak reporterzy "Dziennika Wałbrzych" donieśli, że jeszcze po dwóch godzinach od zdarzenia na Podzamczu można było znaleźć martwe osobniki leżące przed blokami.

Źródło: walbrzych24.com, "Dziennik Wałbrzych"

Wybrane dla Ciebie
Kaczyński: niepodległość jest rzeczywiście zagrożona
Kaczyński: niepodległość jest rzeczywiście zagrożona
Wyniki Lotto 10.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 10.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ułaskawienie Ziobry. Prezydent zabrał głos
Ułaskawienie Ziobry. Prezydent zabrał głos
Nawrocki chce przeprosin. "Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni raz"
Nawrocki chce przeprosin. "Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni raz"
USA dziękują Litwie. "Udzielenie wspaniałego wsparcia"
USA dziękują Litwie. "Udzielenie wspaniałego wsparcia"
Diametralna zmiana w pogodzie. Rozpogodzenie, potem pierwszy śnieg
Diametralna zmiana w pogodzie. Rozpogodzenie, potem pierwszy śnieg
Specjalne warunki w więzieniu. Partnerka Epsteina zabiega o zwolnienie
Specjalne warunki w więzieniu. Partnerka Epsteina zabiega o zwolnienie
Pierwszy raz w historii. Empire State Building rozbłyśnie na biało-czerwono
Pierwszy raz w historii. Empire State Building rozbłyśnie na biało-czerwono
Zginęła w wypadku, osierociła syna. Przedszkole żegna terapeutkę
Zginęła w wypadku, osierociła syna. Przedszkole żegna terapeutkę
Przemyt papierosów balonami. Są już w rękach służb
Przemyt papierosów balonami. Są już w rękach służb
Spór premiera z prezydentem. Dobrzyński wymierza cios rzecznikowi Nawrockiego
Spór premiera z prezydentem. Dobrzyński wymierza cios rzecznikowi Nawrockiego
Wypadek w centrum Krakowa. Rowerzysta wjechał pod autobus
Wypadek w centrum Krakowa. Rowerzysta wjechał pod autobus