Uciekał przed policją, w bagażniku był 34-latek. Jest nagranie
Po nocnym pościgu we Wrocławiu auto wjechało na czerwonym i uderzyło w tramwaj. W bagażniku był zakneblowany mężczyzna. Prokuratura potwierdza, że ofiara nie przeżyła. Dolnośląska Policja udostępniła nagranie z wypadku.
Najważniejsze informacje:
- Pościg we Wrocławiu zakończył się zderzeniem auta z tramwajem linii numer 20 na skrzyżowaniu Hallera i Gajowickiej.
- W bagażniku był zakneblowany 34-letni mężczyzna; zmarł po godz. 6 w szpitalu.
- Policja działała po zgłoszeniu pobicia i możliwego uprowadzenia; ogłoszono alarm dla pionu kryminalnego.
Myślał, że uda mu się uciec. 23-latek schował się na klatce schodowej
Po godzinie czwartej rano policjanci namierzyli auto poszukiwane po zgłoszeniu pobicia i możliwego uprowadzenia. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać po mokrej jezdni. Na czerwonym świetle wjechał w skrzyżowanie Hallera i Gajowickiej i zderzył się z tramwajem linii 20.
Dolnośląska policja udostępniła nagranie, na którym widać jak volkswagen uderza w tramwaj.
Co ustalili śledczy i policja we Wrocławiu?
Na miejsce szybko dotarły służby. Motorniczy doznał niegroźnych obrażeń. Trzy osoby z samochodu przewieziono do szpitala. W trakcie interwencji funkcjonariusze odkryli w bagażniku zakneblowanego mężczyznę. - W bagażniku był zakneblowany mężczyzna. Ta osoba nie przeżyła tego wypadku. Ciało będzie poddane sekcji zwłok - mówi prokurator Karolina Stocka-Mycek w rozmowie z WP.
Policja potwierdziła, że w aucie jechało dwóch pasażerów i kierowca, a trzeci mężczyzna był przewożony w bagażniku.
- W pojeździe znajdowało się dwóch pasażerów. Kierowca oraz trzeci mężczyzna, który był przewożony w bagażniku. Tutaj niestety tragiczna informacja. Ten pokrzywdzony mężczyzna w wieku 34 lat, po godzinie 6 rano zmarł w szpitalu - przekazała podkom. Aleksandra Freus. Pozostałym dwóm osobom z samochodu nie zagraża życie.
Dlaczego ogłoszono alarm dla pionu kryminalnego?
Działania ruszyły po zgłoszeniu dotyczącym pobicia i możliwego uprowadzenia. - Został ogłoszony przez Komendanta Miejskiego alarm dla całego pionu kryminalnego w naszej komendzie - przekazała podkom. Freus. Do poszukiwań dołączyła również komenda wojewódzka. Szybkie ustalenia pozwoliły wytypować pojazd i rozpocząć pościg z udziałem kryminalnych i drogówki.
Po wypadku skrzyżowanie zostało całkowicie zablokowane. Miasto uruchomiło komunikację zastępczą na odcinku przystanek "Hallera" – FAT – przystanek "Hallera". Tramwaj trzeba było przestawić z użyciem dźwigów. Utrudnienia mają potrwać jeszcze kilka godzin.