Strażacy wyłowili z jeziora zwłoki zaginionej kobiety
Strażacy wyłowili z Jeziora Rożnowskiego zwłoki 32-letniej kobiety, poszukiwanej od poniedziałku na Sądecczyźnie - podała rzeczniczka policji w Nowym Sączu, Beata Froehlich.
Na miejscu pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza. Wstępnie wykluczono działanie osób trzecich - powiedziała Beata Froehlich.
Mieszkanka Jazowska wyszła z domu w poniedziałek rano. Pod opieką swojej matki zostawiła dwumiesięczne dziecko. Bliskim powiedziała, że jedzie do lekarza. Jeszcze tego samego dnia zaniepokojona rodzina, po bezskutecznych próbach skontaktowania się z kobietą telefonicznie, powiadomiła policję.
Policjanci i strażacy rozpoczęli poszukiwania w poniedziałek. Rano rodzina kobiety odnalazła w Znamirowicach samochód, którym poruszała się poszukiwana. Miejscowość ta, położona nad Jeziorem Rożnowskim, jest oddalona od Jazowska o kilkadziesiąt kilometrów. Policjanci podjęli tam poszukiwania z psem tropiącym, a strażacy przystąpili do penetracji jeziora. Na zwłoki natrafili po południu.
Dochodzenie w sprawie zgonu kobiety prowadzi Komenda Policji w Łososinie Dolnej.