Straż Graniczna zapowiada protest. 9 listopada pojawią się w Warszawie
- Domagamy się większych podwyżek i wysłuchania naszych postulatów przez rząd - mówią strażnicy graniczni, którzy na 9 listopada zaplanowali protest przed Kancelarią Premiera w Warszawie. Do stolicy przyjadą autokary z całej Polski. Łącznie około 1500 osób.
- Chcemy większej waloryzacji świadczeń dla służb mundurowych. Postulujemy również o wprowadzenie dodatków stołecznych i granicznych. Tak, aby wynosiły one minimum 500 złotych. Obecnie rząd proponuje, żeby dodatek dla pracujących przy granicy wynosił 200 złotych, a od tej kwoty trzeba odjąć jeszcze podatki - tłumaczy Robert Lis, przewodniczący Zarządu Oddziałowego NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej przy Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej.
Jak dodaje, z tego powodu w środę zaplanowany jest protest w Alejach Ujazdowskich w Warszawie. - Zaczynamy o 11.30. Po manifestacji będziemy oczekiwać od rządu i ministra MSWiA dalszego dialogu oraz uwzględnienia naszych postulatów - mówi Lis.
Chcą podwyżek z powodu inflacji
Według związkowców, pracownicy Straży Granicznej powinni być lepiej wynagradzani z powodu rosnącej inflacji.
- Chcemy uświadomić rząd, że nie warto oszczędzać na służbach i bezpieczeństwie obywateli - wyjaśnia przewodniczący zarządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomina też, że Straż Graniczna pełni obecnie bardzo ważną funkcję. Broni granic z Białorusią, a także z obwodem kaliningradzkim. Pomaga też Ukraińcom uciekającym przed wojną w ich kraju.
Na platformę #dziejesie otrzymaliśmy anonimową informację, że 9 listopada strażnicy graniczni planują też strajk włoski na lotnisku Chopina.
Strajk na lotnisku?
"Strajk będzie polegał na zamknięciu 5 kabin kontrolerskich na każdym z 3 poziomów, zostanie pomniejszona kadra pod pretekstem przeniesienia na odcinek do wsparcia oddziału podlaskiego. Termin nie jest przypadkowy, ze względów na nagromadzenie się lotów, spodziewane są bardzo duże utrudnienia, kolejki oraz odwołane loty krajowe. Funkcjonariusze będą drobiazgowo i szczególnie kontrolowali przekraczanie granicy, łącznie z weryfikacją dokumentów, które do tej pory były wymagane, ale ze względów na ciągłość przejść granicznych. Na strefie ogólnej dodatkowe patrole z psami będą weryfikować pasażerów przed strefą check-in" - czytamy w mailu przesłanym do redakcji Wirtualnej Polski.
Związkowcy oficjalnie zaprzeczają tym doniesieniom. - Dementuję te informacje. 9 listopada nie planujemy innych działań niż protest przed KPRM - stwierdził stanowczo Robert Lis.
Za chwilę podkreślił jednak, że funkcjonariusze nie wykluczają dalszych działań, jeżeli rozmowy z rządem nie przyniosą efektów.
Zobacz też: