Straż Graniczna: kolejne próby przekroczenia granicy
Podlaska Straż Graniczna poinformowała o kolejnych próbach przekroczenia granicy przed duże grupy. Z najświeższych informacji wynika, że wszystkie zostały udaremnione.
10.11.2021 10:19
Rzeczniczka podlaskiej Straży Granicznej poinformowała, że minionej doby doszło do kolejnych prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. - Wszystkie próby zostały udaremnione, a osoby doprowadzone z powrotem na Białoruś - powiedziała mjr Katarzyna Zdanowicz w środę podczas konferencji prasowej.
Straż Graniczna: Wszyscy zostali zatrzymani
Przedstawicielka SG zaznaczyła, że omawiane przez nią zdarzenia nie miały tak dużej skali jak próba przedarcia się migrantów przez granicę z 8 listopada. - Te osoby obniżyły ogrodzenie i próbowały się przedostać przez granicę, ale nie wyglądało to tak, jak w przypadku wydarzeń z Kuźnicy - powiedziała.
Zdanowicz była pytana, czy wszystkie osoby, które przedostały się przez granicę zostały zatrzymane. - Większość tych osób została zatrzymana od razu na miejscu w pasie przygranicznym, natomiast wydaliśmy ponad 40 postanowień do opuszczenia naszego kraju - przekazała.
Dodała, że zatrzymane zostały trzy osoby za pomocnictwo w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy. To obywatele Szwecji, Rosji i Litwy. Grozić może im nawet do 8 lat pozbawienia wolności oraz zakaz wjazdu na teren krajów objętych strefą Schengen na okres 5 lat.
SG ma świadomość działań białoruskich służb
Zdanowicz odniosła się również do publikowanych przez białoruskie służby nagrań, na których widać, jak funkcjonariusze pomagają migrantom.
- Mamy świadomość, że służby białoruskie cały czas podtrzymują propagandę kręcąc filmiki o swoich szlachetnych działaniach i przedstawiając naszą stronę, jako tych, którzy nie chcą wpuszczać cudzoziemców do naszego kraju, ale przypomnę, że wszystkie te osoby przyjechały na Białoruś legalnie, mają tam legalny pobyt i przebywały tam turystycznie - stwierdziła.
Rzeczniczka podlaskiej SG skomentowała również informacje o coraz częściej słyszanych przy granicy strzałach. W jej ocenie wynika to ze zintensyfikowania działań białoruskich służb i znacznego przyrostu liczby migrantów przy granicy.