Straw: niszczenie rakiet to oszustwo
Decyzja Iraku o zniszczeniu pocisków Al-
Samud 2 jest - zdaniem brytyjskiego ministra spraw zagranicznych,
Jacka Strawa - cynicznym manewrem, by zyskać na czasie i uniknąć
wojny.
Występując w sobotę przed deputowanymi i członkami Partii Pracy na konferencji regionalnej w Southport (północny-zachód Anglii) Straw powiedział: "Najpierw Irak twierdzi, że nie ma do zgłoszenia nic nielegalnego, potem - pod presją - ustępuje po kroczku, w sposób cyniczny, by podzielić Radę Bezpieczeństwa ONZ, zyskać na czasie i uniknąć akcji wojskowej, nadal ukrywając swoją zakazaną broń". Dodał, że "te małe manipulacje świadczą jedynie o złej woli" prezydenta Iraku Saddama Husajna.
Reżim Husajna podporządkował się w sobotę - która jest ostatecznym terminem - ultimatum postawionemu przez ONZ, niszcząc pierwsze z zakazanych rakiet Al-Samud 2 oraz wyrażając zgodę na przesłuchanie dwóch uczonych irackich. Decyzja ta została uznana przez szefa inspektorów rozbrojeniowych Hansa Blixa za "bardzo ważny element prawdziwego rozbrojenia", ale Biały Dom uznał ją za "oszustwo".(ck)