Strajk przed kościołami i kontrakcja Jarosława Kaczyńskiego. Znamy motywy prezesa PiS
Jarosław Kaczyński postanowił zneutralizować jednocześnie i strajk kobiet, i broniących kościołów narodowców. Stąd wezwanie, by partyjni działacze "obstawili" świątynie w całej Polsce. Koalicjanci PiS się dystansują. - Strajk Kobiet nie jest protestem wymierzonym w kościoły - mówi działaczka Porozumienia Jarosława Gowina Katarzyna Oliasz. Od inicjatywy Kaczyńskiego odcina się też sam prezydent. - Policja jest na posterunku. Po to ona jest, aby władza zaprowadzała porządek. Nie ma potrzeby ani uzasadnienia, by powstawały inicjatywy oddolne - powiedział Andrzej Duda.
Wicepremier Jarosław Kaczyński bez zbędnych konsultacji z partyjnym aktywem zdecydował o rozpoczęciu "akcji w obronie kościołów".
Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, prezes PiS wtajemniczył jedną osobę: o konieczności zaangażowania partyjnej młodzieżówki poinformował osobiście szefa Forum Młodych PiS i szefa jego gabinetu Michała Moskala.
Co ciekawe, od inicjatywy prezesa PiS dystansuje się młodzieżówka partii Jarosława Gowina. - Używanie hasła "obrona Kościoła" jedynie zaostrza konflikt - przekonuje Katarzyna Oliasz z Porozumienia.
Decyzja o akcji młodzieżówki PiS miała zapaść we wtorek. - Prezes nie uprzedzał o niej partii, po prostu wezwał liderów Forum Młodych PiS, za pośrednictwem Michała, by przygotowali się do "trzymania warty" przed kościołami - mówi nam polityk PiS. - Moskal zarządził akcję i poszło - dodaje nasz rozmówca.
Inny działacz PiS tłumaczy: - To odpowiedź z jednej strony na atak lewactwa na narodową świętość, bo tak na te demonstracje patrzy prezes, a z drugiej - kontrakcja wobec nacjonalistów i ich "straży narodowej".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Aborcja w Polsce i strajk przed kościołami. Kaczyński wzywa do obrony
Kaczyński do akcji w obronie kościołów wezwał w środę wieczorem. "Świątyń musimy bronić za wszelką cenę. Wzywam wszystkich członków PiS i wszystkich, którzy nas wspierają, do tego, by wzięli udział w obronie Kościoła, w obronie tego, co dziś jest atakowane, atakowane nieprzypadkowo" - apelował Kaczyński. Jak mówił o demonstrujących: "Ten atak jest atakiem, który ma zniszczyć Polskę, doprowadzić do triumfu sił, w których władza w gruncie rzeczy zakończy historię narodu polskiego".
Partyjna młodzieżówka - po wezwaniu prezesa - ruszyła przed kościoły. Zdjęciami z "akcji" członkowie Forum Młodych PiS chwalili się w mediach społecznościowych. Kościołów jednak w ten sam wieczór nikt nie atakował. Członkowie młodzieżówki PiS po kilku godzinach stania "na warcie" rozeszli się do domów.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Aborcja w Polsce. Strajk kobiet. "To nie protest wymierzony w kościoły"
W obozie Zjednoczonej Prawicy nie wszyscy są zwolennikami inicjatywy zarządzonej przez Jarosława Kaczyńskiego. Odciął się od niej nawet sam prezydent. - -Policja jest na posterunku. Po to ona jest, aby władza zaprowadzała porządek. Nie ma potrzeby ani uzasadnienia, by powstawały inicjatywy oddolne - powiedział Andrzej Duda w Polsat News.
- Strajk Kobiet nie jest protestem wymierzonym w kościoły. To wyrażanie sprzeciwu wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Kobiety nie walczą z Kościołem - walczą w dużej mierze o powrót do kompromisu aborcyjnego - mówi Wirtualnej Polsce Katarzyna Oliasz, przedstawicielka władz Młodej Prawicy, młodzieżówki Porozumienia Jarosława Gowina.
Retoryka prezesa PiS w sprawie protestów nie jest jej zdaniem do końca właściwa: - Uważam, że używanie hasła "obrona Kościoła" jedynie zaostrza konflikt i jest zbędne w obecnej już, gorącej sytuacji. Powinniśmy łagodzić nastroje społeczne, a nie dolewać oliwy do ognia - mówi Oliasz.
Przewodniczący Młodej Prawicy, wicerzecznik Porozumienia i bliski współpracownik wicepremiera Gowina Jan Strzeżek przyznaje, że młodzieżówka PiS nie zwracała się do młodzieżówki partii Gowina o wsparcie. - W momencie tak dużych podziałów powinniśmy przede wszystkim szukać punktów wspólnych - kompromisu. Nie możemy akceptować jakiejkolwiek agresji i stąd, jak rozumiem, akcje chroniące świątynie przez ułamkiem agresywnych protestujących. Każdy powinien demonstrować w zgodzie ze swoim sumieniem, ale także z szacunkiem dla ludzi o innych poglądach, w końcu tworzymy jeden naród - mówi Strzeżek.
Z szefem Forum Młodych PiS Michałem Moskalem nie udało nam się skontaktować.
Jarosław Kaczyński wydał oświadczenie. Reakcja Rafała Trzaskowskiego
Strajk przed kościołami. Reakcja służb
Jak poinformowało w czwartek rano MSWiA, w miniony weekend w związku z organizowanymi demonstracjami policja zabezpieczała 386 kościołów (na ponad 10 tys. w całym kraju).
"Odnotowano 22 wtargnięcia na msze i 79 uszkodzeń elewacji (…). Tylko w związku ze wspomnianymi wyżej wydarzeniami zatrzymano 76 osób. W 101 przypadkach policja wraz z prokuraturą prowadzą stosowne postępowania" – czytamy w oświadczeniu ministerstwa.