Strajk paraliżuje ruch lotniczy we Włoszech
Pracownicy włoskich linii lotniczych Alitalia
zapowiedzieli na czwartek 12-godzinny strajk przeciwko polityce
dyrekcji firmy i planowanym zwolnieniom.
Strajk rozpoczyna się o godzinie 5.30 i praktycznie sparaliżuje cały ruch lotniczy we Włoszech. Jest to kontynuacja niezapowiedzianych wcześniej środowych protestów, które na kilka godzin uniemożliwiły ruch na największych włoskich lotniskach, w tym w Mediolanie i w Rzymie.
Organizatorzy akcji protestacyjnej, należący do kilkunastu różnych związków zawodowych oświadczyli, że ogłosili strajk, aby doprowadzić do zasadniczego zwrotu w trójstronnych negocjacjach z dyrekcją i rządem, który powinien przyjąć na siebie odpowiedzialność za transport lotniczy we Włoszech.
Strajkujący przyznali, że protest nie został ogłoszony z przewidzianym przepisami wyprzedzeniem, ale podkreślili też, że inaczej walka pracowników o ich prawa może przybrać desperackie formy i znaleźć się poza wszelką kontrolą, co spowodowałoby poważne zakłócenia porządku publicznego.
Pracownicy Alitalii od dziewięciu miesięcy żądają reformy przedsiębiorstwa tak, aby nie były konieczne zwolnienia kilku tysięcy zatrudnionych.