Strajk nauczycieli 2019. Na Pomorzu Zachodnim będzie protest okupacyjny?
Strajk nauczycieli 2019 może przerodzić się od środy w strajk okupacyjny. Chcę tego cztery oddziały zachodniopomorskiego ZNP. Mają w ten sposób nie dopuścić do egzaminów gimnazjalnych. Nad propozycją z Pomorza Zachodniego ma się pochylić centrala ZNP.
- Od wczoraj cały czas jest niepokój, co dalej będzie. Padły propozycje z czterech oddziałów, żeby związek rozpatrzył wariant strajku okupacyjnego w środę - powiedział Adam Zygmunt, szef zachodniopomorskiego ZNP, cytowany przez "Gazetę Wyborczą".
Onetowi tłumaczy, że nauczyciele chcą w ten sposób walczyć z łamistrajkami, których chcą wprowadzić do szkół. - Warto jednak pamiętać, że taką decyzję mogą też podjąć indywidualnie ogniska - dodaje. Nauczyciele są też źli na decyzję związkowej Solidarności, która podpisała porozumienie z rządem. Jej członkowie nie mogą strajkować, ale wielu z nich składa legitymacje, by przyłączyć się do protestu.
Strajk nauczycieli 2019. ZNP ma rozważyć protest okupacyjny
- Nauczyciele uważają, że się ich lekceważy, robiąc egzaminy za ich plecami, z pomocą łamistrajków - mówi Zygmunt. - Przyjdzie kominiarz z wykształceniem pedagogicznym i zasiądzie w komisji? Ludzie są zbulwersowani - tłumaczy.
Jeśli doszłoby do strajku okupacyjnego, nauczyciele zablokowaliby całą szkołę lub pomieszczenia, gdzie mogłyby odbyć się egzaminy. Przez 11 dni, do 4 kwietnia, trwał też protest głodowy w Krakowie. W siedzibie tamtejszego Kuratorium Oświaty strajkowało w ten sposób łącznie 10 osób.
Nauczyciele z Zachodniopomorskiego wyróżniają się wyjątkowo bojowymi nastrojami. Według danych podanych przez ZNP, strajkiem objętych jest tam najwięcej w Polsce, bo aż 82,9 proc. placówek.
Masz news, ciekawe zdjęcie lub film? Prześlij nam na dziejesie.wp.pl!