Strajk Kobiet. Przemysław Czarnek odpowiada Komisji Europejskiej

Unijna minister zareagowała na słowa szefa Ministerstwa Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka, który na początku listopada stwierdził, że "będą wyciągane konsekwencje wobec tych osób, które narażają dzieci nie tylko na wojnę ideologiczną, ale też na niebezpieczeństwo zdrowotne". Marija Gabriel wysłała list do MEiN z pytaniami o zamierzenia resortu.

Przemysław Czarnek w swojej odpowiedzi napisał, że protesty odbywały się w momencie, kiedy liczba zdiagnozowanych zakażeń przekraczała 25 tys. przypadków dziennie - podaje Onet, omawiając treść pisma wysłanego z MEiN do komisarz Gabriel.

- Dokładnie z tych powodów minister zdecydowanie negatywnie ocenił działania tych rektorów, którzy ogłosili godziny rektorskie w tym czasie, aby umożliwić pracownikom i studentom uczelni udział w protestach ulicznych - powiedziała portalowi Anna Ostrowska, rzeczniczka prasowa MEiN.

Rzeczniczka MEiN przekazała również, że Przemysław Czarnek w piśmie do unijnej komisarz poinformował, że "nigdy nie podejmował i nie miał zamiaru podejmować jakichkolwiek działań przeciwko wolności słowa lub wolności akademickiej".

Ostrowska poinformowała, że Czarnek zapewnił komisarz ds. badań, nauki i innowacji o "szanowaniu prawa każdego do własnego zdania i do jego publicznego wyrażenia".

Źródło: Onet

Zobacz też: Michał Kamiński: PiS boi się nierównowagi psychicznej Kaczyńskiego