Strajk dziennikarzy we Włoszech
Włoscy dziennikarze przystąpili do całodobowego strajku generalnego, który zakończy się w niedzielę o godz. 7.00 rano. Jest to kolejny w ostatnich miesiącach strajk polegający na niemal całkowitej ciszy informacyjnej we Włoszech.
Odbywa się on z tymi samymi co zawsze żądaniami podpisania układu zbiorowego. Poprzedni układ wygasł ponad dwa lata temu.
Organizatorzy protestu z Federacji Włoskiej Prasy argumentują, że obecna sytuacja stanowi zamach na autonomię dziennikarzy, pracujących - według nich - w coraz gorszych warunkach.
Dziennikarze domagają się ponadto zmian w ustawie o mediach. Protestują też przeciwko przedstawionemu projektowi przepisów, które mają znacznie ograniczyć dostęp do często wykorzystywanych we włoskich mediach zapisów podsłuchów, zainstalowanych na wniosek sądu. Uważają projekt za "zamach na autonomię dziennikarstwa" i "silne ograniczenie korzystania ze źródeł sądowniczych".
W rezultacie strajku w niedzielę nie ukażą się największe włoskie gazety. W sobotę stacje radiowe i telewizyjne - zarówno publiczne, jak i komercyjne - nadają tylko kilka serwisów informacyjnych w wersji skróconej.