Stracił życie, bo spytał, czemu piwo jest drogie
Dyrektor kawiarni w obwodzie tiumeńskim na Syberii został skazany na 10 lat więzienia za zabójstwo klienta. Klient stracił życie, bo ośmielił się zapytać dlaczego piwo jest takie drogie.
Do tragedii w kawiarni doszło 9 maja, gdy cała Rosja świętowała Dzień Zwycięstwa w II wojnie światowej. Dyrektor kawiarni wyrzucił klienta na podwórko i tam pchnął go nożem. Tłumaczył się później, że kupujący zachowywał się niekulturalnie. Natomiast przyjaciele ofiary twierdzą, że żona dyrektora kawiarni w sposób obraźliwy odpowiedziała na zadane przez klienta pytanie o cenę piwa.
Sądząc z doniesień rosyjskich mediów w miejscowych barach i restauracjach nie jest bezpiecznie. W środę w Soczi, nadmorskim kurorcie nad Morzem Czarnym, grupa odpoczywających z Inguszetii urządziła strzelaninę w kawiarni. Powodem była kłótnia z mieszkańcem Soczi, który miał nieprzychylnie patrzeć na ich samochód. Wśród strzelających byli funkcjonariusze inguskiej milicji.
NaSygnale.pl: Znaleziono ciało 14-letniej Agnieszki