Stracił dwa prawa jazdy - swoje i nieżyjącego sąsiada
50-letni mieszkaniec gminy Piszczac w ciągu dwóch dni za jazdę w stanie nietrzeźwym stracił samochód i dwa prawa jazdy: swoje i swojego nieżyjącego sąsiada, za którego się podawał.
28.02.2008 19:26
Terespolscy policjanci zatrzymywali we wtorek na ul. Wojska Polskiego 50-letniego mężczyznę, który kierował osobowym peugeotem, mając prawie dwa promile alkoholu w organizmie. 50-latek stracił prawo jazdy, a kierowany przez niego samochód został zabezpieczony na parkingu strzeżonym.
W środę 50-latek pojawił się na komisariacie. Był pod wpływem alkoholu. Oddajcie mi samochód sąsiada. Chcę nim natychmiast odjechać. Oto moje prawo jazdy - krzyczał i legitymował się nie należącym do niego dokumentem. Okazało się, że prawo jazdy należało do jego sąsiada, który nie żyje już od dłuższego czasu.
Teraz mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz usiłowanie wprowadzenia funkcjonariuszy policji w błąd.