Stonoga upiera się, że policja go brutalnie pobiła. Ta zaprzecza i publikuje to nagranie

Syn Zbigniewa Stonogi twierdzi, że jego ojciec został pobity przez policję. Ta odpowiada, że do obrażeń ciała kontrowersyjnego biznesmena doszło przez jego agresywne zachowanie. Na potwierdzenie publikuje nagranie.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP
Jakub Kłoszewski

Zbigniew Stonoga trafił do więzienia w sprawie o oszustwo. Ma do odsiedzenia rok. Według jego prawnika, aresztowano go w nocy z soboty na niedzielę. Trafił do policyjnej izby zatrzymań, a później do więzienia na warszawskiej Białołęce.

Jego syn twierdzi, że w tym czasie miało dojść do pobicia ojca.

Odpowiedź policji

Na zarzuty odpowiedziała w oświadczeniu policja. "W wiadomościach zamieszczonych na stronach internetowych se.pl oraz superstacja.tv w stosunku do policji formułowany jest ze strony syna Zbigniewa S. oraz jego przedstawiciela prawnego zarzut, jakoby mężczyzna miał zostać pobity przez funkcjonariuszy oraz odnieść na skutek takich działań poważny uszczerbek na zdrowiu. Są to informacje nieprawdziwe, nie mające żadnego potwierdzenia w rzeczywistym przebiegu wydarzeń, a z uwagi na ich charakter, godzące w dobre imię i wizerunek stołecznych funkcjonariuszy" - czytamy.

Policja podkreśla, że obrażenia, jakich doznał Stonoga powstały "na skutek jego zachowania i nie miały z tym związku inne osoby". Policja relacjonuje, że w momencie zatrzymania od Stonogi było czuć alkohol. Odmówił przeprowadzenia badania.

"Po zatrzymaniu Zbigniew S. został przewieziony do jednego z warszawskich szpitali, gdzie został przebadany przez lekarza i wobec braku przeciwwskazań do osadzenia w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych" - tłumaczy policja.

Funkcjonariusze, aby zapobiec samookaleczeniom założyli mu specjlany pas unieruchamiający ręcę. Stonoga mógł jednak poruszać się po celi.

Według relacji policji, ok. godz. 7 w niedzielę Stonoga uległ wypadkowi. "Stało się to w momencie, kiedy stojąc tyłem do drzwi i kopiąc w nie, przewrócił się, uderzając głową o podłogę. Podkreślamy ponownie, że pomieszczenie jest monitorowane, a całość nagrania pozostaje do dyspozycji prokuratury w przypadku, gdyby adwokat zatrzymanego chciał – zgodnie ze swoimi deklaracjami – złożyć zawiadomienie w tej sprawie" - zaznacza policja.

Zgodnie z wersją policji, Stonoga zachowywał się agresywnie, co spowodowało, że sanitariusze odmówili przewiezienia go do szpitala karetką. Zabrali go policjanci.

Użycie paralizatora

"To właśnie podczas umieszczania go w radiowozie, z uwagi na bardzo agresywne zachowanie, kopanie wnętrza pojazdu, wyrywanie się i szarpanie, w stosunku do mężczyzny został użyty środek przymusu w postaci paralizatora. Użycie paralizatora, co istotne, nie wymagało udzielenia żadnej pomocy medycznej. Zbigniew S. uspokoił się i dał, bez dalszych utrudnień, dowieźć na badania" - wyjaśnia policja.

W komunikacie policji czytamy, że tam potwierdzono, że Stonoga jest w stanie upojenia alkoholowego. Zaznacza się w komunikacie, że jego obrażenia były niewielkie, więc Stonoga wrócił do więzienia.

"Nie jest prawdą, że Zbigniew S. został pobity przez policjantów i doznał w ten sposób poważnych obrażeń. Odniesiony przez mężczyznę uraz był wyłącznie efektem jego zachowania" - podkreśla policja.

Kontrowersyjna postać

Zbigniew Stonoga dał się szerzej poznać w 2015 r., gdy ujawnił w internecie akta śledztwa tzw. afery podsłuchowej. Chodziło o nagrania ważnych polityków PO w warszawskich restauracjach. W listopadzie 2016 r. prokuratura wniosła do sądu akt oskarżenia Stonogi w tej sprawie; sąd nieprawomocnie skazał Marka Falentę i innych bohaterów afery podsłuchowej - będą apelacje.

Sam Stonoga od kilku lat jest aktywny w internecie, zwłaszcza w mediach społecznościowych, gdzie ujawnia przypadki naruszenia prawa przez funkcjonariuszy publicznych i duchownych.

Źródło: Wiadomości WP, Policja

Wybrane dla Ciebie
Kropiwnicki odchodzi z MAP. Kulisy odejścia
Kropiwnicki odchodzi z MAP. Kulisy odejścia
Były książę Andrzej wezwany przez Kongres USA. Chodzi o Epsteina
Były książę Andrzej wezwany przez Kongres USA. Chodzi o Epsteina
Lotnisko w Goeteborgu znów otwarte. Wcześniej wykryto drony
Lotnisko w Goeteborgu znów otwarte. Wcześniej wykryto drony
W Sejmie sprawozdanie ws. Ziobry. "Tego w historii jeszcze nie było"
W Sejmie sprawozdanie ws. Ziobry. "Tego w historii jeszcze nie było"
Lotnisko w Brukseli zamknięte. Zauważono drony
Lotnisko w Brukseli zamknięte. Zauważono drony
Ziobro uderzając w rząd, nawiązał do choroby. "Mówię jako pacjent"
Ziobro uderzając w rząd, nawiązał do choroby. "Mówię jako pacjent"
Wyniki Lotto 06.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 06.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Nie ma powodu, by narażał się na śmierć". Kaczyński o Ziobrze
"Nie ma powodu, by narażał się na śmierć". Kaczyński o Ziobrze
Radość w świecie islamu.  Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Radość w świecie islamu. Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Ziobro: nie złożyłem wniosku o azyl na Węgrzech
Ziobro: nie złożyłem wniosku o azyl na Węgrzech
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem