Stołeczny ratusz składa doniesienie do prokuratury na ministra Mariusza Błaszczaka
Urząd Miasta Stołecznego Warszawy złożył doniesienie do prokuratury na szefa MON Mariusza Błaszczaka. Według urzędników ratusza minister przejął pl. Piłsudskiego na potrzeby bezpieczeństwa i obronności, ale wykorzystuje go do innych celów.
Informację o złożeniu doniesienia podał na swoim profilu na Twitterze dziennikarz Radia ZET Mariusz Gierszewski.
Pod koniec października wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera z PiS ogłosił, że przejmuje kontrolę nad placem Piłsudskiego, aby organizować tam uroczystości państwowe. Do tej pory placem Piłsudskiego administrowało miasto, a dokładniej Zarząd Dróg Miejskich. Taki zapis znajduje się w ewidencji gruntów.
Kilka dni później ówczesny szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak ustanowił jednak plac Piłsudskiego terenem zamkniętym. Tym samym, prezydent miasta nie może dla tego miejsca ustanowić planu miejscowego zagospodarowania, ani wydać pozwolenia na budowę. Warto podkreślić, że do tej pory w stolicy terenami zamkniętymi były poligony, niektóre linie kolejowe i tereny Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Zgodnie z zarządzeniem ministra Błaszczaka w tej sprawie "plac Piłsudskiego jest terenem zamkniętym ze względu na obronność i bezpieczeństwo państwa".