Trwa ładowanie...

Stefan W. ze statusem pokrzywdzonego. Bo wyciekły jego zdjęcia

Śledczy sprawdzają, kto ujawnił dane osobowe i umieścił w internecie zdjęcia zabójcy prezydenta Gdańska zrobione już po zatrzymaniu. W tej sprawie Stefan W. ma status osoby pokrzywdzonej.

Stefan W. ze statusem pokrzywdzonego. Bo wyciekły jego zdjęciaŹródło: East News, fot: Wojciech Strożyk/REPORTER
d2odqi5
d2odqi5

Śledztwo prowadzone jest w kierunku bezprawnego ujawnienia wizerunku i danych osobowych Stefana W. - podaje Radio Gdańsk. Prokuratura Rejonowa w Gdyni sprawdza też, kto rozpowszechniał ustalenia z postępowania przygotowawczego, zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym.

Chodzi m.in. o fotografię, na której Stefan W. ma na sobie zielony uniform i założone kajdanki. Stacja wyjaśnia, że na zdjęciu widać również, iż mężczyzna ma owiniętą bandażem rękę, a na twarzy ślady pobicia.

Osobne postępowanie wewnętrzne ws. wycieku danych i wrzucenia zdjęcia do sieci prowadzi policja. Biuro Spraw Wewnętrznych zabezpieczyło telefony komórkowe wszystkich policjantów, którzy mieli kontakt ze Stefanem W. po zatrzymaniu.

Zarzuty ws. filmu z ataku

Tymczasem wiadomo już, że za wyciek całego nagrania z momentem ataku na prezydenta Gdańska, którym dysponowała stacja TVN, odpowiada dwóch policjantów z komendy w Gdańsku.

d2odqi5

Mężczyźni usłyszeli zarzuty i zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych. Podczas odtwarzania filmu mieli nagrać monitor komputera i wszystkie ujęcia - w tym sam moment zadawania ciosów - upublicznić w mediach społecznościowych. Policjanci nie przyznali się do winy.

Opinia po badaniach

Śledczy czekają na opinię biegłych po badaniach psychiatrycznych, które Stefan W. przeszedł pod koniec stycznia. Wyniki poznamy prawdopodobnie ok. 20 lutego.

Mężczyzna zaatakował nożem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w niedzielę 13 stycznia. Urazy prezydenta Gdańska były bardzo ciężkie - zmarł dzień później przed godziną 15. Napastnik został zatrzymany i przesłuchany. Usłyszał zarzut zabójstwa.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Szef „Gazety Polskiej” o taśmach Kaczyńskiego

d2odqi5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2odqi5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj