Statek "Maersk Alabama" przybył do Mombasy
Płynący pod banderą USA kontenerowiec
"Maersk Alabama", który w ubiegłą środę znalazł się na krótko pod
władaniem piratów, zawinął do kenijskiego portu Mombasa.
20-osobowa załoga statku zdołała odeprzeć atak i odzyskała kontrolę nad swą jednostką. Jednak kapitan kontenerowca Richard Phillips został wzięty jako zakładnik i przebywa obecnie wraz z czterema piratami w dryfującej po Oceanie Indyjskim łodzi ratunkowej.
Rzecznik armatora statku, zarejestrowanej w stanie Wirginia spółki Maersk Line, oświadczył, że ze względów bezpieczeństwa media nie będą w Mombasie dopuszczone do załogi.
Liczący 17 tys. ton nośności "Maersk Alabama" przywiózł ładunek żywności, przeznaczony na pomoc dla Somalii, Ugandy i Kenii.
Kapitan Phillips, którego łódź jest pod stałą obserwacją amerykańskich okrętów wojennych, oddał się w ręce piratów w zamian za bezpieczeństwo swoich ludzi.