Trwa ładowanie...
d27a1sg
18-12-2007 14:15

Stasiak: prezydent zastanowi się nad wnioskiem rządu

Prezydent Lech Kaczyński "bez zbędnej
zwłoki" podejmie decyzję w sprawie wniosku rządu o przedłużeniu
użycia polskiego kontyngentu w Iraku do końca października 2008 -
zapowiedział szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysław Stasiak.

d27a1sg
d27a1sg

Dodał, że rząd pracował nad tym wnioskiem przez miesiąc, prezydent potrzebuje czasu, by się z nim dokładnie zapoznać. To jest przedmiotem naszej wspólnej refleksji, wspólnego zastanowienia się - powiedział Stasiak. Zaznaczył, że korzystne jest ustalenie terminu na koniec października, a nie - jak zakładał wcześniejszy plan - na połowę roku.

Szef BBN podkreślił, że prezydent - zanim podpisze dokument - potrzebuje trochę czasu, aby dokładnie przemyśleć sprawę. Przypomniał, że rząd pracował nad dokumentem przez miesiąc. Zapewnił jednocześnie, że prezydencka decyzja będzie podjęta bez zbędnej zwłoki. Szef BBN podkreślił, że prezydent chce dokładnie zapoznać się z treścią wniosku i jego uzasadnieniem.

Władysław Stasiak zaznaczył, że najważniejsze jest to, iż otrzymał od rządu gwarancję honorową w sprawie ewentualnego wycofania polskich wojsk w Iraku. Jak wyjaśniał, chodzi o to, że rząd zapewnił, iż sprawa zakończenia misji została skonsultowana z władzami w Bagdadzie i naszymi sojusznikami. Dodał, że rząd zadeklarował, iż ta operacja jest dobrze przygotowana pod względem logistycznym.

Szef BBN, który uczestniczył w części posiedzenia rządu dotyczącej projektu postanowienia, zwrócił uwagę, że projektowi towarzyszy "jednoznaczna honorowa gwarancja ze strony rządu", iż wycofanie polskich żołnierzy jest przygotowane pod względem bezpieczeństwa kontyngentu oraz uzgodnione ze stroną iracką, Amerykanami i partnerami z wielonarodowej dywizji pod polskim dowództwem, gotowy jest też harmonogram wycofania. To pozwala na rzetelniejsze przygotowanie tej misji na rok przyszły - powiedział.

d27a1sg

Wniosek dzisiaj trafia do pana prezydenta. Proszę o zrozumienie, prezydent musi mieć chwilę na przeanalizowanie i zastanowienie się, chociaż generalnie kierunek jest raczej dobry niż zły - dodał szef BBN. Według niego, gdyby decyzja prezydenta była przesądzona, nie musiałby się nad nią zastanawiać.

Szef BBN odniósł się także do słów ministra spraw zagranicznych. Radosław Sikorski powiedział, że Stasiak zapewnił na posiedzeniu rządu, iż prezydent podpisze wniosek dotyczący polskiej misji w Iraku. Władysław Stasiak zaprzeczył i wyjaśnił, że powiedział tylko, iż ten projekt jest lepszy od poprzednich, co może doprowadzić do podpisania go przez Lecha Kaczyńskiego.

Wniosek o przedłużenie misji polskich wojsk rząd skierował do prezydenta we wtorek. Zgodnie z założeniami, do zakończenia misji polski kontyngent wojskowy będzie liczył do 900 osób w Iraku i 300 w odwodzie na terenie Polski. W 2008 roku kontyngent w Iraku będzie wykonywał zadania związane z zakończeniem misji.

W niedzielę minister w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński powiedział, że Lech Kaczyński jest przeciwny wycofaniu polskich wojsk z Iraku w proponowanym przez rząd terminie do października 2008. Według premiera, niepodpisanie postanowienia oznaczałoby, że prezydent weźmie na siebie odpowiedzialność za pośpieszną ewakuację polskich wojsk. Obowiązujące postanowienie o ich użyciu w Iraku wygasa z końcem roku.

W poniedziałek o przedłużeniu misji polskiego kontyngentu rozmawiali szef Biura Bezpieczeństwa narodowego Władysław Stasiak i minister obrony Bogdan Klich. Obaj wyrazili przekonanie, że kompromis jest możliwy.

d27a1sg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d27a1sg
Więcej tematów