Starsza kobiet zginęła w pożarze. Syn próbował ją uratować
Podczas pożaru, który wybuchł w domu w wielkopolskim Leonowie, zginęła starsza kobieta. Z budynku wyniósł ją syn, który z poparzeniami został przewieziony do szpitala. Jego matki nie udało się uratować - zmarła prawdopodobnie w wyniku zaczadzenia.
Kilka zastępów straży pożarnej próbowało ugasić ogień, który został zauważony ok. godz 8:30. W budynku mieszkała matka z synami - kobieta chorowała i miała problemu z poruszaniem się; prawdopodobnie znajdowała się w pomieszczeniu, w którym pojawił się ogień.
- Z budynku ewakuował ją jeden z synów. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, jest poparzony na twarzy i rękach - powiedział w rozmowie z portalem gostyn24.pl Michał Pohl, oficer prasowy KP PSP Gostyń. Kobieta zmarła pomimo reanimacji.
Na miejscu zdarzenia są strażacy i policjanci, którzy ustalają przyczyny i okoliczności wybuchu pożaru. Gmina rozpoczęła organizację pomocy dla pogorzelców.
