Staroobrzędowcy świętują Niedzielę Palmową
Wyznawcy Wschodniego Kościoła
Staroobrzędowego obchodzą dzisiaj Palmową Niedzielę, którą
poprzedziło nocne czuwanie wiernych w molennie (kościele
staroobrzędowców).
Staroobrzędowcy w sobotę od 22.00 zaczęli nocne czuwanie i modlitwę w molennie, które trwało do trzeciej rano. Już o ósmej w niedzielę poszli ponownie do molenny święcić palmy.
Na nabożeństwo zanosimy krzewy ze świeżymi listkami ozdobione baziami lub jemiołą, by poświęcić je. Nasza tradycja palmowa jest trochę inna od katolickiej - powiedział Mieczysław Kapłanow, wierny Wschodniego Kościoła Staroobrzędowego.
Wielkanoc to najważniejsze święto u staroobrzędowców. Poprzedza je wielodniowy post, ściśle przestrzegany przez wiernych, głównie starszego pokolenia.
Święta wielkanocne staroobrzędowców trwają przez cały tydzień, od niedzieli aż do soboty. Innym wyróżnikiem jest to, że wyznawcy kościoła staroobrzędowego nie dzielą się jak polscy katolicy jajkiem podczas wielkanocnego śniadania, chociaż spożywają jajka i robią pisanki.
Społeczność staroobrzędowców stanowi odłam rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Prześladowani przez cara rozłamowcy szukali schronienia głównie na Litwie i w Polsce. Pod koniec XVIII wieku dotarli do naszego kraju i założyli kilkanaście wsi na Suwalszczyźnie.
Staroobrzędowcy to obecnie jedna z najmniejszych w Polsce grup religijnych. Szacuje się, że jest ich do dwóch tysięcy osób, z czego 600 osób żyje na Suwalszczyźnie. W Suwałkach, Wodziłkach, Gabowych Grądach i Wojnowie są ich rady naczelne. W Gabowych Grądach mieszka najwięcej, około dwustu staroobrzędowców.