Gotowi na radykalne kroki. Wiadomo, po co spotkają się Trump i Starmer
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Tematem rozmów są między innymi plany działań, które doprowadzą do zawieszenia broni w Strefie Gazy. Spotkanie polityków zaplanowano w Tunberry w Szkocji.
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer i prezydent USA Donald Trump spotkają się w Szkocji, by rozmawiać o sytuacji w Strefie Gazy
Jakie są cele rozmów Starmera z Trumpem?
Szkockie rozmowy premiera Keira Starmera z Trumpem mają doprowadzić do wznowienia negocjacji w sprawie Strefy Gazy. Jak podaje „The Times”, Starmer chce podjąć nie tylko temat zawieszenia broni, ale również omówić sposoby zakończenia cierpień i głodu w regionie oraz uwolnienia izraelskich zakładników przetrzymywanych przez Hamas.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Najbardziej mu imponują". Trump podziwia dwóch przywódców
Trump w Europie. Rozmowy ze Starmerem
Spotkanie Starmera z Trumpem jest efektem wcześniejszych rozmów telefonicznych z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerzem Niemiec Fridrichem Merzem. Wszyscy trzej liderzy zgodzili się, że kluczowe jest wdrożenie planów, które przekształcą zawieszenie broni w trwały pokój. Stany Zjednoczone i Izrael wycofały się z rozmów w Katarze, obwiniając Hamas o brak chęci do zawarcia porozumienia.
Jakie działania podjęła strona izraelska?
Izraelskie wojsko ogłosiło dziesięciogodzinne „przerwy humanitarne” w działaniach zbrojnych na niektórych obszarach Strefy Gazy. Decyzja ta została podjęta po wznowieniu zrzutów z pomocą humanitarną i ustanowieniu korytarzy humanitarnych dla konwojów ONZ. Eksperci ostrzegają, że ludności palestyńskiej grozi katastrofa humanitarna.
Jakie są skutki konfliktu?
Wojna w Strefie Gazy trwa od października 2023 roku, kiedy to w ataku Hamasu na Izrael zginęło około 1200 osób, a 251 zostało uprowadzonych. W izraelskim odwecie zginęło około 60 tys. Palestyńczyków. Konflikt ten wywołał międzynarodowe obawy o katastrofę humanitarną w regionie.
Przeczytaj również: Minister Sikorski do tablicy. Polacy wystawili ocenę
