Starcie między Arkadiuszem Marchewką a Dominikiem Tarczyńskim. Tarczyński o PO: "Jesteście nieudacznikami"
Arkadiusz Marchewka i Dominik Tarczyński poproszeni zostali o odniesienie się do decyzji Sądu Najwyższego ws. ważności wyborów prezydenckich. Marchewka powiedział, że decyzja SN jest dla PO niezrozumiała dlatego, że wybory nie były demokratyczne ani równe. Na odpowiedź polityka PiS nie trzeba było czekać.
Polityk PO goszcząc w TVP INFO powiedział, że to "w jaki sposób aparat państwa był zaangażowany po stronie prezydenta Dudy, nie miało nic wspólnego z takimi wyborami, jakie powinny mieć miejsce". Podkreślił jednocześnie, że Izba Sądu Najwyższego, która podjęła tę decyzję, została w całości wybrana przez tzw. neoKRS, która jest powoływana przez polityków PiS".
- Przyznam szczerze, że nie jestem zdziwiony, że akurat taki wyrok zapadł. Natomiast jeżeli popatrzymy na sprawozdania i dokumenty, które przygotowali OBWE, międzynarodowi obserwatorzy, to wynika z nich jasno, że było wiele nieprawidłowości, m.in. to, że aparat rządowy był bardzo mocno zaangażowany po stronie urzędującego prezydenta - dodał.
Polityk mówił, że premier Morawiecki "jeździł po kraju i rozdawał czeki bez pokrycia". - Raport ponadto jednoznacznie wskazuje, że Telewizja Publiczna była stronnicza w stosunku do Andrzeja Dudy. Widoczne było również zatarcie granic pomiędzy państwem a partią i stworzona została nieuzasadniona przewaga dla prezydenta ubiegającego się o reelekcję - powiedział.
Na reakcję polityka PiS nie trzeba było długo czekać. - Pierwszą osobą, która skomentowała wynik wyborczy oraz decyzję Izby Kontroli Nadzwyczajnej, był pan Kropiwnicki. Przypomnę, że poseł Kropiwnicki był narzędziem Platformy w 2015 roku, kiedy to nielegalnie, łamiąc Konstytucję, wybrała dwóch dodatkowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego w obecności pana Rzeplińskiego podczas komisji, bez żadnych protestów z jego strony - mówił.
Dodał, że później Trybunał Konstytucyjny wykazał, iż było to łamanie konstytucji. "To jest jeden z elementów tego, jak wygląda w praktyce hipokryzja Platformy" - podkreślił.
Tarczyński o PO: Jesteście nieudacznikami
- Drugim dowodem na to, jakimi hipokrytami są, jest to, że oczywiście wszyscy walczyli i protestowali przeciwko temu, żeby sądy były niezawisłe. Oczywiście były dla nich wartością polityczną wtedy, kiedy orzekały tak, jak oczekiwała tego Platforma. Teraz nagle okazuje się, że potrzebne już nie są - dodał Tarczyński.
Polityk wskazał jednocześnie, że platforma "protestwyborczy2020" została wykupiona jeszcze przed wyborami prezydenckimi. "A więc z góry założyli, że będą składać protesty. Jest to dowód na to, że przygotowywali się na porażkę" - podkreślił.
- To jest dowodem na to, że nie macie honoru politycznego, że nie jesteście ludźmi honoru, którzy nie potrafią przegrać i nie potrafią wygrać. Jesteście po prostu nieudacznikami. Polacy was nie chcą, odrzucili was - spuentował.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl