Starcia w Nadżafie, ostrzał w Amarze
Iracki policjant oraz cywil
ponieśli śmierć a 14 osób, w większości cywilów, zostało rannych w Nadżafie w wyniku starć między bojówkami radykalnego
duchownego szyickiego Muktady al-Sadra i policją - podała AFP.
Wymiana ognia, mimo ogłoszonego w ubiegłym tygodniu w Nadżafie zawieszenia broni, zaczęła się w nocy, kiedy policja iracka próbowała zatrzymać bojówkarzy z dowodzonej przez al-Sadra "Armii Mahdiego", którzy od kilku tygodni okopali się na cmentarzach i w dalszym ciągu są obecni na wielu ulicach miasta.
Według AP w czwartek bojówki al-Sadra zaatakowały posterunek policji w Nadżafie w pobliżu placu, gdzie siły porządkowe usiłowały aresztować domniemanych złodziei. Dwóch bojówkarzy zginęło a kilku zostało rannych.
W nocy pocisk moździerzowy, który spadł na ogród w Amarze, 365 km na południowy wschód od Bagdadu, zabił dziecko i pięć osób z tej samej rodziny. Mieszkańcy tego regionu, z racji panującym tam upałów, często spędzają noc w ogrodzie lub na dachach swoich domów.