Starcia między obrońcami i przeciwnikami praw homoseksualistów w Rosji
Do starć pomiędzy uczestnikami demonstracji w obronie praw homoseksualistów a ich przeciwnikami doszło w Petersburgu; policja zatrzymała kilkadziesiąt osób. Liczbę uczestników zajść ocenia się na około 200.
29.06.2013 | aktual.: 29.06.2013 18:12
Demonstrację zorganizował ruch Równe Prawa, by zaprotestować przeciwko uchwalonej 11 czerwca przez rosyjski parlament ustawie, zakazującej "propagandy homoseksualizmu" wśród nieletnich. Jak powiedziała działaczka ruchu Natalia Cymbałowa, celem wiecu było zaprotestowanie przeciwko "homofobicznej ustawie". Zapewniła ona, że zgromadzenie nie było sprzeczne z prawem.
Około 100 osób wzięło udział w wiecu. Zostali obrzuceni jajkami, petardami i kamieniami przez kontrmanifestację. Interweniowała policja, która zatrzymała kilkadziesiąt osób.
Uchwalona w tym miesiącu ustawa zakazująca "propagowania nietradycyjnych relacji seksualnych wśród nieletnich" przewiduje za jej złamanie nawet do 15 dni aresztu. Obrońcy praw człowieka protestowali przeciwko jej przyjęciu. Nie została jeszcze podpisana przez prezydenta Władimira Putina.
Wcześniej jeszcze Petersburg, jako pierwszy region Rosji, przyjął takie prawo na szczeblu lokalnym.
W byłym ZSRR za homoseksualizm karano więzieniem. Oficjalnie karę tę zniesiono w 1993 roku, jednak w Rosji utrzymują się silne nastroje antygejowskie. Z opublikowanego niedawno sondażu niezależnego Centrum Lewady wynika, że tolerancję wobec osób o nietradycyjnej orientacji seksualnej i zrozumienie dla ich problemów deklaruje 23 proc. Rosjan, 16 proc. proponuje izolowanie homoseksualistów, 22 proc. chce ich przymusowego leczenia, a 5 proc. wręcz ich likwidacji.