Stanisław Tymiński na prezydenta - Internauci podzieleni
Prezydencka kampania wyborcza ruszyła. Dziewięciu kandydatów zgłosiło chęć ubiegania się o urząd prezydenta RP. Rejestracja jeszcze się nie zakończyła, ale rozpoczęła się już prezentacja programów i krytyczna ocena rywali. Jednym z kandydatów jest Stanisław Tymiński, który po raz drugi postanowił ubiegać się o najwyższy urząd w państwie. Już pierwsze jego publiczne wypowiedzi wzbudziły kontrowersje.
Nasi Internauci bardzo żywo zareagowali na nie. Ciekawe jest to, że prawie tyle samo jest opinii wyrażających poparcie dla kandydata Tymińskiego, co głosów mu przeciwnych.
10.06.2005 | aktual.: 10.06.2005 15:38
sena - Tymiński chce kandydować na urząd prezydenta to jest chore. Pytam co ten pan zrobił przez 15 lat dla Polaków, dla chorych dzieci, biednych i zagubionych w polskiej rzeczywistości. Przez 15 lat nic nie było o tym Panu słychać, a teraz znowu wyskoczył z kapelusza jak lisek-chytrusek.
wf - Polsce nie potrzeba takich Polaków. Polak to siedzi w Polsce i wie wszystko co sie tu dzieje. Pan Tymiński niech sobie jedzie do Kanady i pisze swoje artykuły dla Polonusów - to tacy sami Polacy jak on. NIe, stanowczo takiego Polaka nie poprę.
mars - Jakie to kontakty w świecie ma fircyk Tymiński - mumia która nie jest w stanie sklecić logicznie połowy wywodu na jakikolwiek temat. Twoja chęć oddania prezydentury Tymińskiemu przypomina chęć dziecka, które najchętniej oddało by prowadzenie samolotu małpie bo jest śmieszna. Opamiętaj się w ferowaniu kompletnie idiotycznych sądów i weź się za poznanie czegokolwiek ale porządnie nie opierając się na sloganach durniów a może kiedyś coś zrozumiesz.I nie błagaj już rodziców o cokolwiek a sama zagłosuj na żyrafę bo jest największa
xxx - On jest jak z Marsa, a może raczej z Chin - zupełnie niedostosowany do sytuacji Polski :) I snuje jakieś fantasmagorie...
Lolek - Ktokolwiek wierzy w słowa tego czlowieka niech zastanowi sie dwa razy zamim podejmie jakąś decyzję i zdecyduje się głosowac na niego. Ja rozumiem że nie dotrę z moim apelem o nie glosowanie na wyżej wymienionego do wiejskich społeczeństw, gdzie może zyskać poparcie działający pdobnie do Leppera polityk, który to co mówi to tylko puste hasla bynajmniej ja mu nie wierzę.
klonnik - Pojawia sie zawsze jak jest w Polsce balagan. Wszyscy tylko nie on....
to ja - Tymiński nie jest zamieszany w afery, bo go tu nie było. Nie miał szans się zamieszać. Gdyby był to kto wie. Najlepiej jest prysnąć i gdzieś z Kanady głosić zbawienne hasła. Dlaczego wyjechał? Jak się tak czuje Polakiem to powinien był zostać i naprawiać kraj, a nie wyjeżdżać. Ustawił się, a teraz chce wracać jako bohater. Nie potępiam nikogo za to, że zdecydował się wyjechać na stałe z kraju, bo wcale się nie dziwię wyjeżdżającym, rozumiem też, że to były inne czasy... ale ludzie! Nie można wtedy głosić jakim to się jest patriotą
Jednak wśród głosów zdecydowanego sprzeciwu były też liczne głosy popierające kandydaturę Stanisława Tymińskiego. Uzasadnienia tego stanowiska były różne, jednak najwięcej było głosów, które wyrażały niezadowolenie, zniechęcenie, rozczarowanie i nieufność do obecnie rządzących ugrupowań i polityków. Stąd głównie płynie chęć głosowania na kandydata, który tak naprawdę nie jest kojarzony z żadnym układem politycznym w kraju.
joasia - Będę głosować na Tymińskiego bo nie chcę Kaczek, Leperów, Giertychów... Nikt z nich nie jest dla mnie reprezentatywny. Każdy jest butny, zarozumiały - zachowują się bardzo niekulturalnie i nie maja taktu, wyczucia. Stan ma znajomości w świecie, mieszkał w innych krajach - może wiele ciekawego wnieść do Polski. Uważam, że i tak nic nie stracimy, bo i tak już jesteśmy rozprzedani i nic nie mamy do stracenia. Zrobię eksperyment - i tak ta Polska, to jedno wielkie Jajo - więc jedyne co pozostanie to pobawić się nią. Pobawmy się politykami - i tak żadnemu nie wierzę!!!!
joasia - Bardziej niż w polityków wierzę w zwykłych ludzi spotykanych na codzień. Oni tam u góry kradną, kradli i kraść będą. Nam trzeba żyć. Chyba że jakaś mała rewolucyjka...
Kanu - Ja zagłosuję na niego bo pozostali kandydaci są zamieszani w afery, aferki układziki, malwersacje, nepotyzm jak nie w ostatniej kadencji to w latach 90-tych robili "siupy", a Stanisław Tymiński w porównaniu z nimi jest czysty jak łza. Niech to będzie wreszcie ten, którego niedoceniliśmy kilka lat wcześniej. Wówczas daliśmy się łudzić politykom z politycznych ukłdów i opłacanych przez nich dziennikarzy, którzy propagandowo krytykowali Tymińskiego często bezzpodstawnie i niesłusznie. Przeprośmy więc go i zagłosujmy na niego.
Mateusz - ja też na niego zagłosuję, bo jeśli nie na niego to pójdę i przekreślę listę kandydatów jako bunt przeciwko klikom i sitwom III RP.
Jaki będzie wynik najbliższych wyborów prezydenckich? Trudno teraz o tym przesądzać. Wiele może się zdarzyć. Jedno jest pewne, społeczeństwo jest zmęczone zarówno aferami, jak i arogancją polityków. Dlatego niespodziankę może sprawić kandydat, który będzie alternatywą dla tych, którzy dali się poznać z nienajlepszej strony.
Stanisław Tymiński na stałe mieszka w Toronto w Kanadzie, prowadzi tam firmę komputerową. W 1990 roku niespodziewanie pokonał w pierwszej turze Tadeusza Mazowieckiego i przeszedł do drugiej tury wyborów, w których przegrał z Lechem Wałęsą. W pierwszej turze Tymińskiego poparło ponad 3,7 miliona Polaków (23% ważnych głosów); w drugiej 3,6 miliona (25%). Tymiński zasłynął dzięki czarnej teczce, w której - jak zapowiadał - miał kompromitujące materiały na temat Wałęsy i innych polskich polityków. Teczka pozostała jednak zamknięta. Po wyborach prezydenckich w 1990 roku Tymiński założył Partię X, która istniała kilka lat, ale nie odniosła żadnych sukcesów; w 1993 roku została oskarżona przez Państwową Komisję Wyborczą o fałszowanie podpisów pod listami wyborczymi, krótko po tym została rozwiązana.