Don Stanislao. "Stanisław Dziwisz to oszust o podwójnym obliczu" - mówi jeden z posłów Koalicji Obywatelskiej
Polityk KO zabrał głos w sprawie głośnego filmu "Don Stanislao" i jego głównego bohatera. - Watykan przeżarty jest korupcją i namiętnościami seksualnymi - mówił Bartłomiej Sienkiewicz.
Don Stanislao. Stanisław Dziwisz. Bartłomiej Sienkiewicz zabrał głos w sprawie skandali z udziałem kardynała
Bartłomiej Sienkiewicz w środowej rozmowie z Radiem Zet skomentował sprawę skandali z udziałem kardynała Dziwisza. Polityk mówił, że Watykan jest zepsuty do szpiku kości, a polski Kościół jest częścią tego zepsucia. Niegdysiejszego sekretarza Jana Pawła II nazwał "oszustem o podwójnym obliczu". – Ukrywał innych i ukrywał swoje czyny przed światem. Nie wstyd dać się oszukać. Wstyd jest dla oszusta – komentował w rozmowie z Radiem Zet Bartłomiej Sienkiewicz.
Dziennikarka pytała posła o konsekwencje, jakie powinien jego zdaniem ponieść kard. Dziwisz. Przypomniała, że abp. Gądecki domaga się, aby sprawę zbadała komisja watykańska.
Stanisław Dziwisz. Mafia będzie sądziła mafiozów?
- No właśnie. Mafia będzie sądziła mafiozów - mówił Bartłomiej Sienkiewicz. - Mnie nie wzruszają te surowe kary kościelne, że jakiś biskup przyłapany na działaniach nie będzie mógł nosić pierścienia i pastorału i odprawiać publicznie mszy. Naprawdę to jest taka surowa kara? To jest ten grom z jasnego nieba, który spada na grzesznika? - pytał retorycznie poseł.
Na pytanie dziennikarki, czy karą powinno być wydalenie ze stanu kapłańskiego, Sienkiewicz odpowiedział: - Co najmniej wydalenie ze stanu kapłańskiego, a, prawdę mówiąc, średnio mnie obchodzą kary kościelne w tej sprawie. Tu ma działać prawo i prokuratura państwa.
Zdaniem posła nie można czekać na to, aż któryś z kolejnych kardynałów, uwikłanych bardziej lub mniej w tę sprawę, wyda "surowy" wyrok w postaci zakazu noszenia biskupiej czapki. - To się osuwa w śmieszność - skonkludował poseł KO.
Sienkiewicz przypomniał także słynną wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, w której szef PiS przestrzegał, że ten, kto podnosi rękę na Kościół, podnosi rękę na Polskę. To gwarancja bezkarności dla biskupów, bez względu na to, jak bardzo zgniłą strukturę będą tworzyć. Sienkiewicz podkreślił też, że dopóki biskupi popierają rządy Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński będzie otaczał ich opieką, z której oni chętnie korzystają.
Źródło: Radio Zet
Zobacz także: "Kościół musiał ukrywać, zatajać". Wałęsa o skandalu i roli Jana Pawła II
