Stan Jarosława Kaczyńskiego pogorszył się. Wiadomo, od czego się zaczęło
Prezes Prawa i Sprawiedliwości w słynnej patriotycznej pelerynie na wakacjach z Joachimem Brudzińskim w Beskidzie - to zdjęcie podbijało sieć w sierpniu 2017 roku. Teraz okazuje się, że tamten wyjazd przypłacił zdrowiem. To tam miały zacząć się jego problemy z kolanem.
Zdjęciem, które zyskało ogromną popularność, pochwalił się na Twitterze ówczesny wicemarszałek Sejmu, a dzisiaj szef MSWiA Joachim Btudziński. Z jego relacji wynikało, że wyjazd z Jarosławem Kaczyńskim był udany. Dzisiaj jednak wychodzi na jaw, że prezes PiS o wypadzie w Beskidy nie zapomni. Niestety.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jak donosi "Super Express", bóle kolana Kaczyńskiego nasiliły się po wakacjach w 2017 roku, dlatego już jesienią konieczna była rehabilitacja. - Z tym kolanem to było tak, że prezesowi się pogorszyło po sierpniowej wspinaczce na Koziarz. Na szczyt można było wjechać samochodem, ale prezes wspinał się razem z m.in. szefem MSWiA Joachimem Brudzińskim i europosłem PiS Czesławem Hocem. To był błąd - powiedział tabloidowi jeden z polityków.
Co więcej, przyznał to też sam Hoc. - Faktycznie, może się trochę zaogniło. Ale nikt nikogo nie namawiał na wyjście. Decyzja została podjęta spontanicznie - stwierdził. Jak dodał, prezes PiS dużo spacerował również w Borach Tucholskich. - A ten, kto spacerował z prezesem, wie, że chodzi bardzo szybko - mówił.
Jest gorzej
Od kilku dni media rozpisują się o złym stanie zdrowia prezesa. Zaczęło się od kul, które osobiście przywiózł mu do domu dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego. Nie skończyło się jednak tylko na doniesieniach i zdjęciach. Głos zabrała sama rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Poinformowała o nieobecności prezesa na zaplanowanym wcześniej wydarzeniu.
"Jutro z mieszkańcami Garwolina spotka się premier Mateusz Morawiecki. Prezes Jarosław Kaczyński przechodzi badania, które uniemożliwiają mu przyjazd na zapowiedziane spotkanie" - napisała na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Kłopoty pana prezesa z kolanem trwają już od dłuższego czasu. Czekamy na wyniki badań. Mamy nadzieję, że już wkrótce będzie mógł opuścić szpital - powiedział z kolei Adam Bielan, wicemarszałek Senatu. - Nie tylko ja, ale wszyscy życzymy prezesowi zdrowia. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy, trzymam kciuki za zdrowie Jarosława Kaczyńskiego - zaznaczyl natomiast Marek Suski, szef gabinetu politycznego premiera Mateusza Morawieckiego.
Jak powiedział "Super Expressowi" bardzo bliski współpracownik prezesa, Kaczyński "bardzo cierpi". Nie wiadomo, czy konieczna nie okaże się operacja.
Źródło: "Super Express"/WP
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl