Sri Sri Ravi Shankar w Belwederze
14 przedstawicieli różnych religii modliło się wspólnie w intencji ofiar terroryzmu wraz ze Sri Sri Ravi Shankarem, Najwyższym Nauczycielem Jogi, podczas jego wizyty u prezydentowej Jolanty Kwaśniewskiej w warszawskim Belwederze.
Na spotkanie ze Sri Sri Ravi Shankarem przybyli parlamentarzyści, ludzie kultury, duchowni, dziennikarze. Wśród gości byli m.in. Ryszard Kalisz, Jolanta Szymanek-Deresz, Kamil Durczok, Justyna Steczkowska, Krzysztof Majchrzak, Ryszard Rynkowski, Marek Torzewski, Małgorzata Braunek, Maryla Rodowicz.
Kulminacyjnym punktem spotkania stała się ekumeniczna modlitwa w intencji ofiar terroryzmu, podczas której modlili się razem m.in. wyznawca judaizmu - współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów Stanisław Krajewski, siostra Małgorzata Chmielowska, rzecznik prasowy Kościoła Prawosławnego w Polsce ks. Henryk Paprocki, ks. biskup Mieczysław Cieślar (ewangelik), pastor Andrzej Siciński (z Kościoła Adwentystów Siódmego Dnia), a także przedstawiciele innych wyznań, m.in. islamu, buddyzmu. Jako agnostyk w modlitwie uczestniczyła podróżniczka Elżbieta Dzikowska.
Najwyższy Nauczyciel Jogi wygłosił w Belwederze wykład, w którym przedstawił podstawy swojej działalności. Sri Sri Ravi Shankar wierzy, że każdy człowiek jest z natury dobry, że jego naturalnym stanem jest miłość do wszystkich ludzi i harmonia wewnętrzna. "Więcej się uśmiechajcie" - powiedział Ravi Shankar do zebranych, wśród których znalazło się wielu parlamentarzystów. "Znajdźcie każdego dnia czas dla samych siebie, pozwólcie sobie na chwilę wyciszenia. Żyjcie teraźniejszością" - powiedział.
"Tolerancja, nadzieja, miłość i uczciwość to słowa klucze do działalności Sri Sri Ravi Shankara. Jego wielką, można powiedzieć pozytywistyczną pracę dla innych ludzi można porównać, nawiązując do polskich wzorców, do pracy doktora Judyma. Nic dziwnego, że w tym roku Sri Sri Ravi Shankar został zgłoszony do Pokojowej Nagrody Nobla" - powiedziała Jolanta Kwaśniewska.
Sri Sri Ravi Shankar urodził się w 1956 roku w południowych Indiach. Legendy na jego temat głoszą, że już jako trzylatka znajdowano go pogrążonego w głębokiej medytacji, a w wieku czterech lat potrafił z pamięci cytować święte hinduskie pisma. Jako nastolatek studiował u sławnych mistrzów duchowych, między innymi u Maharishi Mahesh Yogi. Przed osiemnastym rokiem życia uzyskał nie tylko dyplom uniwersytecki, ale także ukończył tradycyjne studia wedyjskie.
Do Polski przyjechał na zaproszenie polskiego oddziału stworzonej przez niego fundacji - Art of Living - międzynarodowej organizacji pozarządowej ze specjalnym statusem konsultanta przy ONZ. Działa ona w Polsce już od kilku lat, prowadząc specjalne programy edukacyjne m.in. dla więźniów, narkomanów, biznesmenów.