Sri Lanka: co najmniej 300 zabitych
Przeszło 300 ofiar śmiertelnych pochłonęły już zażarte walki między wojskami rządowymi i rebeliantami tamilskimi trwające od trzech dni na półwyspie Dżafna w północnej części Sri Lanki - poinformowała w piątek armia.
Według komunikatów dowództwa wojsk lankijskich poległo tam dotychczas 131 żołnierzy i 180 rebeliantów, a przeszło 600 żołnierzy i ponad 300 rebeliantów odniosło rany.
Rebelianci z separatystycznej organizacji Tygrysy-Wyzwoliciele Tamilskiego Ilamu (LTTE) ogłosili ze swej strony, że zginęło 300 żołnierzy, a 1200 jest rannych. Swoje straty oceniają na 33 zabitych. Rebelianci podają na swojej stronie internetowej, że oddział wojsk rządowych wszedł na pole minowe i "padł ofiarą precyzyjnego ostrzału artylerii i moździerzy Tamilskich Tygrysów".
Choć komunikaty walczących stron wzajemnie sobie przeczą, nie ulega wątpliwości, że obecne walki są najkrwawsze od września ub.r., gdy w bitwie stoczonej na przedmieściach Dżafny poległo po obu stronach przeszło 300 ludzi. (an)