Sprostowanie rzecznika prasowego Sądu Najwyższego
Jak informuje rzecznik prasowy Sądu Najwyższego – prof. Piotr Hofmański, zamieszczona w dniu 16 marca br. w wiadomościach w notatce pt. „Skazany dziennikarz pójdzie siedzieć” informacja – jest nieprawdziwa:
17.03.2004 | aktual.: 17.03.2004 16:55
Dotyczy tekstu Skazany dziennikarz pójdzie siedzieć
- Rzecznik Praw Obywatelskich nie złożył wniosku o kasację, a kasację.
- W dniu 2 kwietnia br. w Sądzie Najwyższym zostanie rozpoznany wniosek o wstrzymanie wykonania kary towarzyszącej kasacji, a nie sama kasacja.
- Wbrew informacji zawartej w notatce zespół prasowy sądu najwyższego nie formułował ocen prawnych na tle okoliczności występujących w sprawie Andrzeja Marka, lecz informował o zakresie kompetencji Sądu Najwyższego w związku ze złożonym wnioskiem o wstrzymanie wykonania kary.
Od autorki:
Podczas niespełna kilkuminutowej rozmowy z Panią Teresą Pyźlak z zespołu prasowego Sądu Najwyższego starałam się ustalić jakie są procedury w przypadku złożenia kasacji przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Mylnie użyłam w tekście wyrażenia "wniosek o kasację" zamiast "wniosek o wstrzymanie kary". Jednocześnie jednak Pani Pyźlak poinformowała mnie m.in, że kasacja nie wstrzymuje automatycznie wykonania kary. Dodała też, że Sąd Najwyższy może nie uznać wniosku o wstrzymanie kary i kasacji. Tak też napisałam w tekście.
Iza Bartosz
Zobacz także:
Tekst Wirtualnej Polski - Skazany dziennikarz pójdzie siedzieć