Sprawa śmierci księżnej Diany. Rewelacje trzech brytyjskich gazet
Trzy brytyjskie gazety przynoszą nowe rewelacje w sprawie śmierci księżnej Diany przed 16 laty. Bulwarowy "Mail on Sunday" twierdzi nawet, że Scotland Yard zarządził przegląd śledztwa w sprawie katastrofy w tunelu drogowym w Paryżu, w której zginęli również partner Diany, Dodi Al-Fayed i ich kierowca.
"Sunday Express" i "Sunday Mirror" opisują zeznania byłej żony żołnierza elitarnej jednostki brytyjskiej SAS. Twierdzi ona, że jej mąż, zidentyfikowany tylko jako żołnierz N., ujawnił jej w tajemnicy, że śmierć księżnej spowodował jeden z jego kolegów. Zabójca, działając rzekomo na rozkaz kogoś z kręgów dworu królewskiego, miał wyprzedzić w tunelu mercedesa, którym jechali księżna Diana i Dodi Al-Fayed i oślepić kierowcę światłem laserowym.
Po raz pierwszy taką historię opisała 2 lata temu matka byłej żony żołnierza N. w listach do policji, premiera Camerona i ministerstwa obrony, ale nie nadano wówczas biegu sprawie. Również trzecia gazeta "Sunday Express" powtarza dziś tę wersję wypadków, dodając zeznania francuskiego świadka, który mówił o oślepiającym blasku w tunelu tuż przed katastrofą.
Żadna z poważnych brytyjskich gazet nie podejmuje dziś tego tematu. Scotland Yard już w sierpniu potwierdził, że ocenia nowe zeznania w sprawie śmierci księżnej Diany, ale nie wydał od tego czasu żadnego innego komunikatu. Pierwotne śledztwo we Francji i dochodzenie sądowe w Wielkiej Brytanii ustaliły, że odpowiedzialność za wypadek w Paryżu ponosił nietrzeźwy kierowca.