ŚwiatSpotkanie szefów dyplomacji państw UE w Warszawie

Spotkanie szefów dyplomacji państw UE w Warszawie

• Rozmowy ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej w Warszawie
• Tematem rozmów będzie przyszłość Unii Europejskiej po decyzji Brytyjczyków o wyjściu ze Wspólnoty
• Po spotkaniu planowany jest briefing ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego
• Spotkanie w Starej Oranżerii w Łazienkach Królewskich będzie miało formę lunchu roboczego

Spotkanie szefów dyplomacji państw UE w Warszawie
Źródło zdjęć: © WP.PL

27.06.2016 | aktual.: 27.06.2016 14:01

W spotkaniu w Warszawie biorą udział: ministrowie spraw zagranicznych Węgier, Rumunii, Bułgarii, Grecji oraz podsekretarze stanu Hiszpanii i Wielkiej Brytanii - powiedział Wirtualnej Polsce dyrektor biura prasowego MSZ Rafał Sobczak.

Szczyt w Warszawie zorganizowany jest w kontrze do spotkania szefów MSZ Niemiec, Włoch, Belgii, Holandii, Luksemburga i Francji, który odbył się w sobotę w Berlinie - piszą dzisiejsze media. Ministrowie spraw zagranicznych krajów założycielskich Unii Europejskiej domagają się szybkiego rozpoczęcia negocjacji o wyjściu Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty.

Praga: spotkanie szefów MSZ Grupy Wyszehradzkiej, Niemiec i Francji

Rano w Pradze spotkali się ministrowie spraw zagranicznych państw Grupy Wyszehradzkiej: Czech, Polski, Słowacji i Węgier. Tematem były skutki referendum w Wielkiej Brytanii dot. wyjścia z UE. W rozmowach wziął udział szef MSZ Niemiec i Francji. Mówili między innymi o tym, że Unia jest projektem potrzebnym, ale też wymagającym pracy.

Wszystkie państwa należące do Unii Europejskiej powinny rozmawiać o przyszłości Wspólnoty po Brexicie. To konkluzja porannego szczytu ministrów spraw zagranicznych państw Grupy Wyszehradzkiej oraz Niemiec i Francji.

Gospodarz praskiego spotkania czeski minister spraw zagranicznych Lubomir Zaoralek powiedział, że ma ono służyć przygotowaniu unijnego szczytu, we wtorek-środę, w Brukseli, z udziałem szefów państw i rządów. Po spotkaniu powiedział, że omówiono dwie zasadnicze kwestie. Pierwszą z nich była sprawa procedury wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii. Drugą zaś przyszłość Wspólnoty. Szef czeskiej dyplomacji podkreślił, że rozmowa na ten temat musi się odbywać przy udziale wszystkich państw członkowskich.

- Jesteśmy gotowi na pogłębianie integracji europejskiej w tych obszarach, w których jest to potrzebne - mówił szef czeskiej dyplomacji Lubomir Zaoralek.

Jednocześnie Lubomir Zaoralek zwrócił uwagę, że Unia musi bardzo ostrożnie podejść do samego tematu wystąpienia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. Złą reakcją byłaby szybka integracja na siłę. Złą rzeczą byłoby też udawanie, że nic się nie stało.

Szef czeskiej dyplomacji dodał, że liderzy europejscy powinni bardziej skupić się na tym, czego oczekują obywatele Unii. Jego zdaniem, w najbliższym czasie politycy będą w stanie przekonać społeczeństwo, że Unia Europejska jest projektem, który potrafi zainteresować i rozwiązywać problemy konkretnych ludzi. Dlatego też będą koncentrować się na projektach praktycznych, które będą miały realny wpływ na życie tysięcy ludzi w Europie.

Przedstawiciele państw Grupy Wyszehradzkiej oraz Francji i Niemiec zgodzili się co do tego, że dzisiejsze rozmowy powinny być początkiem dalszej dyskusji na temat przyszłości Unii. We wtorek w Brukseli rozpocznie się unijny szczyt, pierwszy po brytyjskim referendum.

Superpaństwo zamiast Unii Europejskiej? Wyciekł tekst ultimatum Francji i Niemiec

Europejskie superpaństwo zamiast Unii Europejskiej - takie ultimatum, na spotkaniu w Pradze, przedstawić ma przedstawicielom Grupy Wyszehradzkiej szef niemieckiego MSZ Frank-Walter Steinmeier. Do 9-stronicowego dokumentu dotarli dziennikarze programu TVP Info "Minęła 20" i portal tvp.info. Projekt sygnowany jest przez szefów dyplomacji Berlina i Paryża. Został opublikowany w poniedziałek rano.

9-stronicowy dokument nosi nazwę "Silna Europa w świecie niepewności".

Według dokumentu, kraje członkowskie nie miałyby prawa do własnej armii, służb specjalnych, kodeksu karnego, systemu podatkowego (wysokości podatków, własnej waluty oraz banku centralnego zdolnego do realnej obrony interesów finansowych państwa narodowego).

Kraje członkowskie straciłyby kontrolę nad własnymi granicami oraz procedurami wpuszczania i relokowania uchodźców na ich terenie. W superpaństwie wprowadzony byłby jednolity system wizowy. Wspólna miałaby być także polityka zagraniczna oraz współpraca z organizacjami międzynarodowymi.

W preambule tekstu MSZ Francji i Niemiec piszą: "Nasze państwa dzielą wspólne przeznaczenie i wspólny zestaw wartości, które dają podstawę do jeszcze bliższej unii między naszymi obywatelami. Będziemy więc dążyć do politycznej unii w Europie i zaprosimy kolejnych Europejczyków do udziału w tym przedsięwzięciu".

Na temat dokumentu i planowanych spotkań z politykami państw UE wypowiadał się w TVN24 szef MSZ Witold Waszczykowski. - Ten dokument przygotowano jeszcze przed Brexitem, on jest jednak przestarzały. Ja nie chcę takiej Unii - powiedział Waszczykowski. Dodał, że zawarte w nim postulaty sprowadzają się do "wskaźników gospodarczych", a nie szerszej idei.

- Dziś do strefy euro wiele państw nie może przystać i to nie jest kwestia ideologii, polityki, tylko jest to kwestia czystych wskaźników gospodarczych. Przystąpienie dzisiaj do euro i przyjęcie wspólnej polityki gospodarczej z podatkami, z fiskalnymi rozwiązaniami, z minimalną pensją ustaloną na poziomie Europy Zachodniej, to jest katastrofa dla gospodarki polskiej - podkreślił. - A jeśli nie będziemy w strefie euro, to nie będziemy wtedy uczestniczyć w tej strukturze politycznej, którą euro chce zbudować - dodał minister.

Minister skomentował też spotkanie szefów dyplomacji państw UE w Warszawie. - Możemy rozmawiać w takich grupach, jak ta dzisiaj. Ona ma charakter dyskusyjny. Jednak tworzenie formatów, które narzucałyby decyzje innym, to katastrofa - powiedział.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (206)