Spotkanie Radosława Sikorskiego z Johnem Kerrym
Szef MSZ Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym, który przebywa z wizytą w Warszawie. Podczas wspólnej konferencji Sikorski przypomniał m.in. osobę Michaela H. Ollisa - amerykańskiego żołnierza, który podczas ataku na polską bazę w Afganistanie poświęcił swoje życie, aby uratować Polaka. Po spotkaniu z szefem MSZ, Kerry rozmawia z premierem Donaldem Tuskiem.
05.11.2013 | aktual.: 05.11.2013 13:44
- Nasze spotkanie potwierdza dobre, strategiczne stosunki między Stanami Zjednoczonymi a Polską, przykładami tych więzi jest współpraca polityczna i wojskowa. Mamy także ważne interesy gospodarcze i prowadzimy dialog demokratyzacyjny - powiedział po spotkaniu z Kerrym Sikorski.
Szef MSZ przypomniał również sierżanta Michaela H. Ollisa, amerykańskiego żołnierza, który zginął w Afganistanie, zasłaniając własnym ciałem polskiego wojskowego. - Myślę, że nie ma bardziej wymownego przykładu polsko-amerykańskiego braterstwa broni - ocenił.
Polski dyplomata podziękował także Kerry'emu za wizytę na grobie Tadeusza Mazowieckiego.
Wśród tematów, które poruszyli politycy, wymienił: zbliżający się szczyt Partnerstwa Wschodniego, podpisanie przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z UE oraz umowę o strefie wolnego handlu między Unią a Stanami Zjednoczonymi, którą popiera Polska. Jak zaznaczył Sikorski, jest też za wydobyciem gazu łupków i sprowadzaniem amerykańskiego gazu do polskiego terminalu LPG.
Sikorski przypomniał, że w przyszłym roku odbędzie się szczyt NATO w Londynie, na którym zostanie podsumowana wspólna operacja w Afganistanie oraz zostaną nakreślone "wspólne działania Sojuszu na rzecz bezpieczeństwa".
"Pozytywne zmiany w Polsce"
- W ciągu niespełna 25 lat od przywrócenia demokracji naród polski przekształcił swój kraj w potęgę gospodarczą i w dziedzinie bezpieczeństwa. Wpływ Polski odczuwa się na obszarze całej społeczności transatlantyckiej - powiedział z kolei John Kerry.
Sekretarz stanu USA nawiązał też do swojej poniedziałkowej wizyty w Laskach, gdzie złożył kwiaty na grobie b. premiera Tadeusza Mazowieckiego. Kerry zaznaczył, że był to dla niego bardzo wzruszający moment.
- Byłem zaszczycony, że mogłem złożyć wieniec w imieniu narodu amerykańskiego, żeby podkreślić niezwykły wkład tego człowieka w sprawy wolności, niepodległości i praw człowieka - podkreślił. Jak dodał, wiele pozytywnych zmian w Polsce dokonało się właśnie dzięki wizji Mazowieckiego, a także innych polskich przywódców.
Tarcza antyrakietowa
Sekretarz stanu USA był pytany na konferencji prasowej, czy Stany Zjednoczone zakładają rewizję swoich planów dotyczących budowy w Polsce tarczy antyrakietowej.
- Plany obrony antyrakietowej są jak najbardziej aktualne - odpowiedział Kerry. Jak dodał, "w okolicach 2018 roku będzie w Polsce działałać tarcza".
Amerykański program obrony przeciwrakietowej został ogłoszony przez prezydenta Baracka Obamę we wrześniu 2009 roku. Opiera się na okrętach wojennych wyposażonych w system AEGIS, którego elementem są rakiety SM-3. Umożliwia to przemieszczanie systemu z jednego regionu do drugiego. Rakiety SM-3 od lat używane są do ochrony wojsk USA w Europie.
Z czasem mają do tego dojść radary rozlokowane w Europie Południowej. Na razie wiadomo, że jeden z nich znajdzie się w Turcji. W dalszej fazie - około 2015 roku - USA przewidują umieszczenie lądowej wersji rakiet SM-3 w krajach sojuszniczych w Europie. Około 2018 roku elementy projektowanej tarczy antyrakietowej USA mają być rozmieszczone także w Polsce, w bazie w Redzikowie koło Słupska. W Polsce ma też zostać zainstalowany radar naprowadzający.
Pytania o aferę podsłuchową
Politycy byli również pytani, czy poruszyli temat afery podsłuchowej związanej z praktykami amerykańskiego wywiadu. - Uzgodniliśmy bliższe konsultacje miedzy naszymi służbami, jak zwalczać wspólne zagrożenia - odpowiedział Sikorski. Kerry dodał, że jego kraj musi zachować równowagę między dbaniem o bezpieczeństwo swoich obywateli a przestrzeganiem ich prywatności. Dyplomata zauważył, że amerykański prezydent Barack Obama zarządził przegląd działalności służb w tej kwestii. - Chodzi o to, aby w przyszłości działać tak, żeby procedury były znane, jawne i stosowane - dodał sekretarz stanu USA.
Żaden z polityków nie udzielił odpowiedzi na bezpośrednie pytania dziennikarzy, czy polscy politycy byli podsłuchiwani w ramach amerykańskiego programu i na czym miałoby polegać zapowiadane współdziałanie w zwalczaniu zagrożeń.
Kerry i Sikorski byli też pytani, czy ujawnienie afery podsłuchowej wpłynie negatywnie na stosunki Stanów Zjednoczonych z europejskimi sojusznikami i na relacje polsko-amerykańskie.
Kerry zadeklarował, że Stany Zjednoczone chcą rozmawiać o wszystkich "kwestiach, które niepokoją sojuszników". Sikorski przyznał, że kwestia współpracy wywiadowczej jest bardzo ważna. - Obiecaliśmy sobie bliższą współpracę między naszymi służbami, tak aby upewnić się, że w tej współpracy jest pełna szczerość, ale także aby nasi obywatele mieli rękojmię tego, że ich życie osobiste nie jest przedmiotem bezprawnego zainteresowania - podkreślił.
Jak dodał, trzeba upewnić się, że nasze prawa i procedury nadążają za postępem technologicznym, "tak, aby obywatele czuli się bezpiecznie, sojusze nie były nadwyrężane poprzez takie zdarzenia, jak ucieczka (Edwarda) Snowdena". Informacje o podsłuchach i innych kontrowersyjnych praktykach amerykańskiego wywiadu ujawnił były współpracownik Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) Edward Snowden. Chodzi m.in. o inwigilację internetu na wielką skalę, przechwycenie danych o milionach połączeń telefonicznych we Francji czy Hiszpanii i wreszcie, jak podawały media, podsłuchiwanie telefonu kanclerz Niemiec Angeli Merkel i liderów innych 34 państw. Te informacje wywołały burzę polityczną w Europie.
Kwestie gospodarcze i plany zbrojeniowe
Mówiąc o kwestiach gospodarczych, Kerry podkreślił, że polsko-amerykański program partnerstwa ekonomicznego powinien ułatwić dalszą współpracę. Zauważył, że Polska modernizuje swą armię - co, według przewidywań komentatorów, miało być istotnym tematem spotkania dyplomatów.
- Amerykański przemysł zbrojeniowy, który uważamy za najbardziej rozwinięty i zaawansowany na świecie, stara się być konkurencyjny - zachwalał amerykański dyplomata.
Kerry wspomniał też, że Polska jest największym partnerem handlowym USA w Europie Środkowej oraz że dwustronny handel wzrósł czterokrotnie w ciągu ostatnich 10 lat. - Możemy tu osiągnąć jeszcze więcej - ocenił.
Politycy krótko odnieśli się też do kwestii wydobycia gazu łupkowego. - Polska jest jednym z krajów, który uważa, że dla dobra środowiska, ale także naszych gospodarek w Europie, w Polsce, powinniśmy eksploatować zasoby gazu łupkowego, a gaz powinien przypłynąć do naszego terminalu LNG także ze Stanów Zjednoczonych - powiedział szef polskiej dyplomacji.
Nawiązując do faktu, że w Polsce odbędzie się światowy Szczyt Klimatyczny, Kerry podkreślił, że nasz kraj daje sygnał do dalszych działań na rzecz ochrony środowiska.
Syria i Iran
Kerry oraz Sikorski mówili także o Syrii, gdzie toczy się wojna domowa, i Iranie, który kontynuuje swój kontrowersyjny program atomowy.
Kerry podkreślił, że konflikt syryjski może być rozstrzygnięty tylko dzięki negocjacjom politycznym. - Nie ma militarnego rozwiązania konfliktu w Syrii - powiedział amerykański sekretarz stanu.
- Polska popierała zniszczenie syryjskiego arsenału chemicznego wtedy, gdy to wydawało się bardzo mało prawdopodobne, a dziś jest rzeczywistością, więc tak samo popieramy rozmowy polityczne, bo uważamy, że to jest ostatnia szansa dla Syrii - powiedział Sikorski.
Kerry zaznaczył, że ekipa prezydenta Baszara al-Asada wie doskonale, że celem planowanej konferencji pokojowej w Genewie na temat możliwości zakończenia konfliktu w Syrii jest wypełnienie porozumień zawartych w ramach pierwszej tury rozmów genewskich.
- Celem jest wdrożenie porozumienia zawartego w ramach Genewy 1. Przewiduje ono ustanowienie rządu tymczasowego, który miałby władzę wykonawczą. Konieczna jest zgoda obu stron na powołanie takiego przejściowego, neutralnego rządu - mówił Kerry. Jak dodał, ekipa el-Asada zobowiązała się, że przyjedzie do Genewy.
Sekretarz stanu USA wyraził nadzieję, że Rosjanie i Iran oraz inni sojusznicy reżimu syryjskiego upewnią się co do tego, że ekipa Asada rzeczywiście przyjedzie do Genewy i przystąpi do negocjacji na temat pokojowego rozstrzygnięcia konfliktu.
Sikorski powiedział ponadto, że Polska stoi na stanowisku, że potrzebne jest "negocjowane rozwiązanie problemu ambicji nuklearnych Iranu", a także podziękował i pogratulował Kerry'emu za wszystko, co robi, aby wspomóc proces pokojowy między Izraelem i Palestyńczykami.
Spotkanie z premierem i wizyta w Łasku
Po rozmowie z ministrem spraw zagranicznych Kerry udał się na spacer po Krakowskim Przedmieściu. Później spotka się z premierem Donaldem Tuskiem, a wraz z ministrem obrony Tomaszem Siemoniakiem sekretarz stanu USA odwiedzi 32. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Łasku, gdzie spotka się z żołnierzami polskimi i amerykańskimi.
W programie wizyty sekretarza stanu USA jest także spotkanie z polskimi i amerykańskimi biznesmenami oraz spotkanie ze stażystami programu "Top 500 innovators" - pracownikami naukowymi polskich jednostek naukowych, prowadzącymi badania m.in. w obszarze nauk: ścisłych, przyrodniczych, technicznych i medycznych.
Jedyny kraj w Europie
Kerry przyleciał do Polski w poniedziałek późnym wieczorem. Z lotniska udał się na cmentarz do podwarszawskich Lasek, gdzie złożył wieniec na grobie byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego. Sekretarz stanu USA złożył kondolencje obecnemu na cmentarzu w Laskach synowi Tadeusza Mazowieckiego Michałowi Mazowieckiemu.
Polska jest jedynym krajem europejskim na trasie podróży sekretarza stanu USA. Odwiedził on już stolice Egiptu i Arabii Saudyjskiej; po pobycie w Warszawie znowu poleci na Bliski Wschód i do Afryki Północnej, by odwiedzić: Izrael, Palestynę, Jordanię, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Algierię i Maroko.
Wizyta związana z polskimi planami zbrojeniowymi?
Witold Waszczykowski, były wiceszef resortu dyplomacji, poseł PiS, oceniał przed spotkaniem Sikorskiego i Kerry'ego, że wizyta szefa amerykańskiej dyplomacji w naszym kraju ma związek z polskimi planami zakupów zbrojeniowych. Waszczykowski mówił w radiowej Jedynce, że nie ma co doszukiwać się w przyjeździe Kerry'ego drugiego dna. Według polityka, Amerykanie w Polsce promują kilka rodzajów uzbrojenia, które chcą nam sprzedać.
Waszczykowski przypomina, że Polska jest, dzięki planowanym wydatkom, coraz częstszym obiektem zainteresowania państw, chcących nam sprzedać swoją broń. Tak było, gdy w Polsce gościł prezydent Francji Francois Hollande. Gość Jedynki przypomniał, że prezydent Komorowski przebywa właśnie w Izraelu, który jest producentem zaawansowanej technicznie broni.
Były dyplomata ocenia, że w trakcie wizyty Kerry'ego może pojawić się oferta zakupu samolotów F-16.
Źródła: IAR, PAP, WP.PL, TVN24/x-news