Spotkanie na najwyższym szczeblu zablokuje Warszawę
Wieczorem w Warszawie początek unijnego szczytu Partnerstwa Wschodniego, a to oznacza dwudniowe kłopoty stołecznych kierowców - informuje RMF FM. Mieszkańcy Warszawy muszą być przygotowani na utrudnienia w ruchu, m.in. na trasach dojazdowych z lotniska do centrum; będą zamknięte ulice, strefy, w których nie można parkować.
Pierwsi uczestnicy Szczytu Partnerstwa Wschodniego, który w czwartek rozpoczyna się w Warszawie, przybyli już do stolicy. Jak informują policjanci i funkcjonariusze BOR, obecnie w mieście nie ma poważniejszych utrudnień w ruchu.
Zarówno policja, jak i BOR zapewniają również, że ruch na ulicach wstrzymywany będzie jedynie chwilowo - na czas przejazdu kolumn z głowami państw.
- Staramy się, by wszystko przebiegało sprawnie, nie było uciążliwe dla kierowców. Mamy informacje, że na razie przejazd delegacji jest płynny, nie ma większych utrudnień - powiedział rzecznik BOR Dariusz Aleksandrowicz.
Chwilowe wyłączenia z ruchu spodziewane są na trasach dojazdowych z Lotniska Chopina do centrum Warszawy. W miejscach tych ograniczona zostanie również możliwość parkowania.
Auta nie będzie też można zostawić na całym Trakcie Królewskim. Na ulicach położonych w okolicach placu Zamkowego i Starego Miasta wprowadzone zostaną zakazy zatrzymywania się i postoju.
Parkować nie będzie można także w okolicach hoteli: Hayatt, Westin oraz Hilton, w których zatrzymywać się mają głowy państw.
Ograniczeń można spodziewać się także na ulicach: Grzybowskiej oraz Królewskiej, a także w okolicach Centrum Nauki Kopernik, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Miasto apeluje o przestrzeganie zmian w organizacji ruchu i stosowanie się do poleceń funkcjonariuszy Policji, Straży Miejskiej oraz Biura Ochrony Rządu.
Kto przyjedzie do Polski
Instytucje europejskie, oprócz szefa KE, podczas szczytu reprezentować będą: przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy oraz szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.
Pięć krajów Partnerstwa będzie reprezentowanych na najwyższym szczeblu. Do Warszawy przyjadą prezydenci: Ukrainy - Wiktor Janukowycz, Gruzji - Micheil Saakaszwili, Azerbejdżanu - Ilham Alijew, Armenii - Serż Sarkisjan oraz premier Mołdawii Vlad Filat.
Szczyt Partnerstwa Wschodniego jest jednym z najważniejszych wydarzeń polskiego przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej, który ma m.in. potwierdzić poparcie dla rozwoju projektu PW. Podczas obrad ma zostać przyjęta deklaracja uznająca m.in. "europejskie aspiracje" partnerów UE.