Spotkanie Kulczyka z Ałganowem: najpierw wątek agenturalny, potem gospodarczy
Sejmowa komisja śledcza ds. PKN Orlen najpierw zajmie się wątkiem agenturalnym spotkania Jana Kulczyka z Władimirem Ałganowem w Wiedniu, a potem przejdzie do zbadania spraw gospodarczych związanych z kontraktem PKN Orlen i J&S - wynika z informacji przekazanych dziennikarzom przez Zbigniewa Wassermanna (PiS).
20.10.2004 | aktual.: 20.10.2004 18:58
Nie będzie - zapowiadanego wcześniej - wyjazdu członków komisji z prokuratorami do Niemiec, by przesłuchać Andrzeja Czyżewskiego - powiedział Wassermanna. Dodał, że w ciągu dwóch tygodni powinno dojść do telekonferencji z Czyżewskim, w której będzie mogło wziąć udział kilku członków komisji.
Czyżewski - obywatel Niemiec - jako prawnik działał w Polsce w branży paliwowej i - jak poinformował w piśmie przesłanym niedawno do posłów komisji śledczej - ma informacje dotyczące "mafii paliwowej" oraz nieprawidłowości w ściganiu tej przestępczości. Przeciwko Czyżewskiemu polska prokuratura prowadzi śledztwo; jest on poszukiwany w Polsce listem gończym.
Wassermann spotkał się z dziennikarzami po środowym spotkaniu prezydium komisji śledczej z prokuratorami z Katowic, prowadzącymi śledztwo w sprawie zatrzymania b. prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego, i z Krakowa, zajmującymi się sprawą mafii paliwowej.
Poseł powiedział, że ze spotkania z prokuratorami wynika, iż są instytucje nie poddające się prokuraturze w sprawach dostępu do materiałów dowodowych. Kancelaria premiera, Biuro Ochrony Rządu, to są instytucje, które nie respektują prawa, nie chcą wykonywać poleceń prokuratury i pokazywać dokumentów - powiedział Wassermann.
Według posła, na przełomie października i listopada komisja rozpocznie przesłuchania kolejno: poznańskiego biznesmena Jana Kulczyka, aresztowanego lobbysty Marka Dochnala oraz Andrzeja Kunę i Aleksandra Żagla, którzy mieli organizować wiedeńskie (lipiec 2003 roku) spotkanie Kulczyk-Ałganow. Dodał, że komisja zastanowi się jeszcze, kiedy wezwać b. szefa Nafty Polskiej Macieja Giereja.
Aleksander Żagiel i Andrzej Kuna byli właścicielami firmy Polmarc, w której zatrudniony był Ałganow podczas swego pobytu w Polsce w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych. Nazwiska Kuny i Żagla pojawiały się również w kontekście afery FOZZ.
Krakowska prokuratura obiecała komisji dobrą współpracę w trudnych wątkach śledztwa - gospodarczych, prowizyjnych i zagrożenia energetycznego państwa - powiedział Wassermann.
Podał, że na przesłuchanie do prokuratury będzie wzywany Andrzej Grochulski, współwłaściciel spółki BGM w Szczecinie, obecnie uznany za szefa mafii paliwowej w Polsce i ścigany międzynarodowym listem gończym. Grochulski będzie ściągany do Polski. Prokuratura nie podjęła jeszcze decyzji w jakiej formule będzie to robić. Uważa, że to jeden z podstawowych świadków, wart nawet instytucji świadka koronnego - powiedział Wassermann.
Zapowiedział, że nie będzie wyjazdu członków komisji z prokuratorami do Niemiec, by przesłuchać Andrzeja Czyżewskiego. Według Wassermanna w ciągu dwóch tygodni powinno dojść do telekonferencji z Czyżewskim, w której będzie mogło wziąć udział kilku członków komisji. Gospodarzami telekonferencji będą niemieccy prokuratorzy i oni musza zgodzić się na udział członków komisji - dodał. Jeśli prokuratura nie będzie stawiać sprzeciwu, zeznania Czyżewskiego mogłyby być jawne.