Spotkanie Baracka Obamy z Petrem Poroszenko
W środę rano rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Baracka Obamy z prezydentem elektem Ukrainy Petrem Poroszenką. Obaj goszczą w Warszawie w związku z obchodami Święta Wolności w 25. rocznicę wyborów parlamentarnych 1989 r.
04.06.2014 | aktual.: 04.06.2014 09:54
Barack Obama zapowiadał we wtorek, że w rozmowie z Petro Poroszenką będzie chciał usłyszeć jakiego wsparcia oczekuje Ukraina. - W oparciu o rozmowy, które prowadzimy z przedstawicielami Ukrainy od kilku miesięcy zakładam, że najbardziej potrzebne jest wsparcie dla gospodarki i rozwiązanie problemów energetycznych - mówił Barack Obama.
Poroszenko poprosi Obamę o wsparcie polityczne i wojskowe - prognozuje ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich. Wojciech Konończuk podkreśla jednak, że o ile polityczne wsparcie już istnieje, to dostawy amerykańskiej broni dla Ukrainy są mało prawdopodobne. Zdaniem Wojciecha Konończuka - Kijów najbardziej potrzebuje od Waszyngtonu wsparcia wojskowego, ale na takie raczej nie może liczyć. Realna wysyłka amerykańskiego sprzętu wojskowego jest, jak zaznacza, mało prawdopodobna, chociaż to wzmocniłoby ukraińskie wojsko, które na wschodzie kraju walczy z terrorystami. Amerykańska pomoc wojskowa, oznaczałaby zdaniem Wojciecha Konończuka dalsze pogorszenie relacji Waszyngtonu z Moskwą i na tym etapie USA nie zdecydują się na taki krok.
Ekspert podkreśla, że spotkanie będzie miało wymiar ważnego symbolu. Jak dodaje, Ukraina doświadczająca agresji ze strony Rosji, potrzebuje poparcia światowego mocarstwa, którym jest USA. Takie poparcie, jak zaznacza ekspert Kijów ma, ale otwartym pytaniem są kolejne sankcje. A na to na razie się nie zapowiada, mimo tego, że Rosja de facto zaangażowała się militarnie we wspieranie wschodnioukraińskiego separatyzmu.
Poroszenko dziś spotka się także m.in. z prezydentem Francji Francois Hollande'm, z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym oraz marszałek sejmu Ewą Kopacz.