Spory w obozie PiS. Mariusz Błaszczak o planach rządu. Uderza też w Tuska
Obóz PiS dawno nie był tak podzielony jak w ostatnich tygodniach. Ze słów szefa MON Mariusza Błaszczaka wynika, że prezes głównej partii Zjednoczonej Prawicy jest przekonany, że koalicję i rząd uda się utrzymać.
27.04.2021 08:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szef MON Mariusz Błaszczak o to, czy najwyższe władze Prawa i Sprawiedliwości wierzą, że po niedzielnym spotkaniu dojdzie do porozumienia w Zjednoczonej Prawicy, pytany był we wtorek rano w Polskim Radiu 24. Błaszczak powiedział, że jego zdaniem dojdzie do zakończenia sporów, a ze słów ministra wynika, że podobną opinię wyraża prezes PiS.
- Wszystko wskazuje na to, że dojdzie do porozumienia w sprawie Funduszu Odbudowy. Miałem sposobność rozmowy z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Zjednoczona Prawica ma określony program, który dwukrotnie został dobrze oceniony w wyborach przez Polaków - mówił Mariusz Błaszczak, przypominając, że prezydent Andrzej Duda również wywodzi się ze środowiska PiS.
Mariusz Błaszczak mówił na antenie Polskiego Radia, że Polska ma "dobre perspektywy", bo przed nami "napływ ogromnych pieniędzy na rozwój".
Zobacz też: "Putin ma złe zamiary". Komorowski przejrzał prezydenta Rosji
Prowadząca rozmowę w publicznym radiu stwierdziła, że mimo zagrożenia ze strony Rosji nadal trwa budowa gazociągu Nord Stream 2, a w tym czasie Donald Tusk komentuje wewnętrzne spory w Polsce.
- Tusk zmienił się w hejtera na jednym z portali i zajmuje się polską polityką. To nie przynosi korzyści Polsce - skomentował Mariusz Błaszczak.
Rosja. Aktywność służb Moskwy w Polsce
Pytany o to, w którym obszarze rosyjskie służby są najbardziej aktywne, szef MON wskazał na dezinformację. - To stara metoda służb, ale chętnie wykorzystywana - powiedział polityk PiS.
Odnosząc się do sytuacji na wschodzie Ukrainy, minister obrony wyjaśnił, że Polska konsekwentnie sprzeciwia się agresji. Mariusz Błaszczak powiedział też, że w 2008 r. prezydent Lech Kaczyński wstrzymał agresję na Gruzję, ostrzegając wówczas przed kolejnymi krokami Putina.
- Naszym zadaniem jest wzmacnianie wojska i sojuszu z NATO. Chodzi o odstraszanie, aby proces odbudowy imperium przez Putina nie był kontynuowany - stwierdził szef MON na antenie Polskiego Radia 24.