Spokojna noc na "przystanku Woodstock" w Żarach
Festiwal odbywa się bez zakłóceń (fot. PAP / Adam Hawałej)
U trzydziestu osób, uczestników "Przystanku Woodstock" w Żarach, lubuscy policjanci znaleźli niewielkie ilości narkotyków, głównie marihuany. Mimo to funkcjonariusze oceniają, że trwająca od piątku impreza przebiega spokojnie.
"Znaleziono naprawdę niewielkie ilości narkotyków. Każda z trzydziestu osób miała przy sobie po pół grama lub gram narkotyku. Poza tym, przyjęliśmy pięć zgłoszeń o kradzieżach mienia. Policjantom udało się też zatrzymać cztery osoby podejrzane o zagarnięcie różnych rzeczy" - powiedział Wiesław Ciepiela, rzecznik lubuskiej policji. Dodał, że jak na liczbę uczestników "Przystanku Woodstock" interwencje są bardzo rzadkie.
Zdaniem organizatorów, na "Przystanek Woodstock" przyjechało 300 tysięcy osób. Prawie wszyscy nocowali na polu namiotowym na terenie byłego lotniska wojskowego w Żarach. Przygotowano tu dla nich prysznice i sanitariaty.
Na "Przystanku Woodstock" wystąpi 30 zespołów. W piątek uczestnicy imprezy mogli słuchać koncertów m.in. zespołów: Bakszysz, Sweet Noise, Acid Drinkers i Vader.