Polska"Spokój i konsultacje społeczne potrzebne ws. pomników"

"Spokój i konsultacje społeczne potrzebne ws. pomników"

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Kowal
opowiedział się za zachowaniem spokoju w dyskusji na temat
projektowanej ustawie o miejscach pamięci narodowej. Konieczne są konsultacje społeczne - dodał Kowal.

07.05.2007 | aktual.: 07.05.2007 19:21

Kowal proszony w Berlinie o skomentowanie zastrzeżeń wobec projektu, który zakłada m.in. usuwanie pomników komunistycznych, ostrzegł przed eskalowaniem sporu i opowiedział się za przeprowadzeniem społecznych konsultacji w tej sprawie.

Ta sprawa musi być zawsze przedmiotem zrozumienia drugiej strony, konieczne są konsultacje społeczne i - jak rozumiem - prace nad tym ustawodawstwem poszły w tym kierunku. Myślę, że dziś nie należy tego eskalować, nie należy dodawać znaczeń tej ustawie o miejscach pamięci, która ma dużo szersze znaczenie i dużo więcej elementów reguluje; nie należy nadwyrężać tego i mówić więcej niż jest- powiedział Kowal.

Wiceminister zaznaczył, że konsultacje społeczne prowadzone będą z różnymi środowiskami. Zmian w usytuowaniu pomników dokonuje się na całym świecie. To wymaga spokoju, zrozumienia racji drugiej strony, wrażliwości na różne konkretne sytuacje - podkreślił.

To jest zawsze suwerenna decyzja konkretnego kraju, umów międzynarodowych, a także zwyczajów, szczególnie w przypadku Polski szacunku do prochów i do cmentarzy - mówił wiceminister.

Przypomniał, że kwestie pomników regulują umowy polsko-rosyjskie. Jeżeli stosujemy standardy przyjęte w demokratycznym świecie i respektujemy wolność poszczególnych państw w decydowaniu o tym, to sprawa przestaje być sensacyjna. Nie należy szukać tutaj żadnych sensacji - powiedział Kowal.

MSZ Rosji wyraziło "rozczarowanie z powodu napływających z Polski informacji o przygotowywaniu projektu ustawy dopuszczającej demontaż pomników radzieckich żołnierzy". Uważamy, że wydarzenia w Tallinie powinny otrzeźwić tych, którzy dążą do napisania od nowa historii i pragną po nowemu spojrzeć na lekcję II wojny światowej - oświadczył rzecznik MSZ Michaił Kamynin, którego cytuje agencja ITAR-TASS.

Wcześniej oburzenie z powodu "prób pisania od nowa historii" wyraził szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Pamięć o Zwycięstwie nie przygasa. Pamięć ta jest dla nas święta. Nie możemy nie oburzać się z powodu prób szydzenia z tej pamięci, profanowania jej, pisania od nowa historii - oświadczył Ławrow.

Według niego, "próby te stają się elementem i narzędziem polityki zagranicznej niektórych państw". Ławrow nie sprecyzował, które kraje miał na myśli.

Natomiast przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Rosji, Konstantin Kosaczow wyraził w poniedziałek nadzieję, że polski Sejm odrzuci projekt ustawy o miejscach pamięci narodowej.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski podkreślił w poniedziałkowym oświadczeniu, że ustawa o miejscach pamięci narodowej przygotowywana w jego resorcie nie ma charakteru incydentalnego i nie należy jej łączyć w jakimkolwiek stopniu z różnicami w ocenie najnowszej historii, do jakich dochodzi między Polską a Federacją Rosyjską.

Ujazdowski zapowiedział, że prezentacja projektu odbędzie się na przełomie maja i czerwca. Zapewnił, że projekt będzie jeszcze poddany konsultacjom m.in. z stowarzyszeniami kombatanckimi oraz innymi organizacjami społecznymi, które zajmują się ochroną dziedzictwa historycznego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)