Spłonął samochód szefa AfD. Polityk niegroźnie ranny
Pojazd zaparkowany był przed domem polityka. Tino Chrupalla, próbując gasić ogień, został lekko ranny. Do pożaru doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Samochód zaparkowany był na ogrodzonym terenie obok domu polityka w niewielkiej miejscowości Gablenz w Saksonii na wschodzie Niemiec.
02.03.2020 17:59
Jak poinformowała policja, straży pożarnej udało się zapobiec rozprzestrzenieniu się płomieni na budynek, ale samochód nadaje się na złom. Z relacji funkcjonariuszy wynika, że 44-letni Tino Chrupalla, próbował gasić płonący pojazd, przez co podtruł się dymem. Polityk trafił do szpitala, ale wkrótce wyszedł, na własne żądanie.
Policja podejrzewa podpalenie, wszczęto dochodzenie. Ponieważ wiele wskazuje na motyw polityczny, sprawie przyjrzy się także kontrwywiad. Tino Chrupalla stoi na czele Alternatywy dla Niemiec (AfD) od niecałych trzech miesięcy. Partia znana jest z agresywnej retoryki przeciwko imigrantom, rządowi Niemiec czy mediom głównego nurtu.
- Przy całej ostrości politycznego sporu, to jest bezpośredni atak na moją rodzinę. Przekracza to wszystkie wyobrażalne granice. Ta eskalacja musi się skończyć - powiedział Chrupalla gazecie "Bild". Wiceprzewodniczący AfD Joerg Meuthen wezwał polityków i dziennikarzy w Niemczech do złagodzenia ich krytyki wobec jego partii. - Po raz kolejny widać, do czego prowadzi nieodpowiedzialne urabianie przez inne partie opinii publicznej - ocenił.
Chrupalla, zanim w 2017 roku został posłem do Bundestagu, pracował jako malarz. W grudniu ubiegłego roku wybrano go przewodniczącym partii. Zastąpił na tym stanowisku Alexandra Gaulanda. Kandydaturę Chrupally poparł kontrowersyjny działacz AfD w Turyngii Bjoern Hoecke, uchodzący za lidera najbardziej radykalnego, skrajnie prawicowego skrzydła w AfD. W przeciwieństwie do wielu innych działaczy swojej partii Tino Chrupalla zazwyczaj unika jednak retorycznych prowokacji.
Przeczytaj też: Faszysta kandyduje na premiera Turyngii
Czy maseczki mają sens? "Złudne poczucie ochrony"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl